Żandarmeria Wojskowa Bydgoszcz
Katalog znalezionych frazWidzisz odpowiedzi znalezione dla frazy: Żandarmeria Wojskowa Bydgoszcz
Temat: Boze - chron Prawo i Sprawiedliwosc +Tren Dawida +
" mielismy ogromne naciski - gdzie jest krew zmyja
mial opinie bieglych... ale... jesli dawny jego szef - byly prezes
tegoz samego sadu wojskowego - pulkownik korycji byl glownym
obronca pijanego lekarza wojskowego.....i sterowal ta sprawa od
samego poczatku jej powstania
gdy wezmiemy pod uwage,ze ojciec tego pijanego lekarza wojskowego -
to pulkownik tadeusz z. pochadzy z kadr Pomorskiego okregu
wojskowego.
starszy jego brat - major krzysztof z. zastepca szefa wojskowej
komendy uzupelnien w bydgoszczy
sam pijany kapiatan dariusz zmyj - lekarz na codzien zatrudniony w X
klinicznym szpitalu wojkowym w bydgoszczy
....to wszystko swiadczy o tym wielkim powiazaniu elit wojkowych
w samej bydgoszczy....
.. gdy wezmiemy pod uwage, ze sam szef Zandarmerii Wojskowej
w Bydgoszczy powiedzial,ze : " mielismy ogromne naciski - gdzie jest
oddana do badan krew zmyja ? Powiedzielismy,ze w gdansku - ale mysmy
ja dali tutaj w samej bydgoszczy.... napewno przekopali w gdansku
wszystko "
radca Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: na oddziale paraplegii pourazowej - tez LAPOWKI ?
na oddziale paraplegii pourazowej - tez LAPOWKI ?
www.express.bydgoski.pl/look/article.tpl?IdLanguage=17&IdPublication=2&NrArticle=18894&NrIssue=193&NrSection=1
" Szkoda, że to anonim
Prokuratura Garnizonowa otrzymała informację, że łapówki mogli przyjmować
także inni lekarze z oddziału paraplegii pourazowej.
Z informacji wynika, że pieniądze za zabiegi miał przyjmować od rodzin
pacjentów jeden z rehabilitantów. Cena wynosiła 50 zł za godzinę. - Szkoda,
że to anonim. Gdybyśmy wiedzieli, kim jest nadawca, moglibyśmy go od razu
wezwać na świadka - mówi mjr Paweł Portała, pełniący obowiązki szefa
Wojskowej Prokuratury Garnizonowej w Bydgoszczy.
Śledczy przekażą teraz list do oddziału Żandarmerii Wojskowej celem dalszego
sprawdzenia. Jak dotąd, zarzuty przyjmowania łapówek postawiono ordynatorowi
oddziału, ppłk. dr. Stanisławowi S.(jar)"
- z tego co wiem, to ZANDARMERIA WOJSKOWA w Bydgoszczy jest skuteczna i nie
idzie na uklady z oficerami - ktorzy popelniaja przestepstwa.
Potrafia rowniez przeciwstawic sie " naciskom z gory "
radca
Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: kim byla osoba oferujaca mi dolary za dokumenty ?
poinformowalem o tym bydgoski UOP
cd... pierwsza osoba ktora poinformowalem o tym zdarzeniu byl SZEF ZANDARMERII
WOJSKOWEJ w Bydgoszczy. Powiedzial,ze powinienem ty zainteresowac UOP.
Tak tez zrobilem i zatelefonowalem do bydgoskiej delegatury UOP.Powiedzialem
o wszystkim oraz przekazalem numer telefonu do pana " MIRKA ". Obiecano
sprawdzic kto to jest i jakie jest powiazanie oraz dlaczego zainteresowany jest
dokumentami odnosnie przestepstw w ZAKALDZIE MEDYCENY SADOWEJ ? Obiecano iz
skontaktuja sie ze mna, podalem namiary oraz numery telefonow do mnie.
.... do dzisiaj bydgoski UOP nie odezwal sie na temat pana " MIRKA ".
cdn.
radca Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: Prokurator odsuniety za uczciwosc i bezstronnosc
Powiedzial mi Szef Zandarmerii Wojskowej w Bydgoszczy :
" chocby pan staral sie przeniesc Proces lub dochodzenie
prokuratorskie do innego miasta - to i tak nic nie da.Oni maja rozne
dojscia i powiazania i zawsze zostanie tak sterowane - by im sie nic
nie stalo ....."
...w takiej sytuacji - slyszac takie slowa od samego Szefa
Zandarmerii Wojskowej - co moglem sobie wtedy pomyslec ? jako
zwykly obywatel tego kraju ? Jaka tez moglem miec nadzieje na
Sprawiedliwosc w Polsce ? Kraju niby " wolnym,niezaleznym i
demokratycznym " ???!!!
....gdy sam Szef Zandarmerii Wojskowej w Bydgoszczy powiedzial
rowniez i to :
" mielismy ogromne naciski - by powiedziec,gdzie zostala przekazana
do badan krew Zmyja " ?
Jesli stosowano naciski ( karalne i zagrozone kk ) na tak wysokiego
Funkcjonariusza ZW ...... to jakiez to musza dzialac Struktury ?
Struktury bezkarnosci w samym Wymiarze Sprawiedliwosci .
.... i to ma sie nazywac " Wymiar Sprawiedliwosci " ??? w Polsce ?
jakiez to wtedy szanse na Sprawiedliwosc - ma zwykly czlowiek ???
Andrzej Kaniecki Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: Dziecko zginęło, bo auto jechało za szybko
"mielismy ogromne naciski-gdzie jest krew Zmyja ?
...mowilismy,ze zostala przekazana do Gdanska, ale mysmy ja dali do
zbadania w Bydgoszczy" ..... takie informacje uzyskalem od szefostwa
Zandarmerii Wojskowej w Bydgoszczy.
" mielismy ogromne naciski..." - niech te slowa dadza jasny i
wyrazny obraz i uzmyslowia - jak i co sie dzieje za kulisami
prowadzonych postepowan i spraw.
Jak mozna zmanipulowac dochodzenia,postepowania, dochodzenia oraz
nawet same procesy
radca Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: Ruszył proces lekarza Stanisława S.
dla wielu tam zatrudnionych " mundur stal sie pancerzem ochronnym " - tak jak
w przypadku pijanego anestezjologa kapitana Dariusza Z.
..." mielismy ogromne naciski, gdzie zostala przez nas oddana krew do badan
kapitana Z...a . Powiedzielismy,ze wyslana zostala do Gdanska, ale mysmy ja
dali do zbadania w Bydgoszczy.Napewno jej nie znalezli "
... takie informacje uslyszalem od wysokiego oficera Zandarmerii Wojskowej
w Bydgoszczy.
Teraz mozna sobie wyobrazic, jaki tupet i jakie poczucie pewnosci siebie mialy
STRUKTURY do tego stopnia,ze usilowaly wplywac nawet na ZANDARMERIE WOJSKOWA...
i to na wysokim szczeblu oficerskim.
..niestety +++ Sp DAWID KANIECKI mogl po smierci liczyc na pewne osoby,ze nie
beda dzialaly przeciwko Niemu i Jego Niewinnej Smierci - oraz wspoluczestniczyc
w pomaganiu sprawcom przestepstwa w uniknieciu odpowiedzialnosci karnej.
radca Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: Prezencik urodzinowy
Serdecznie dziekuje za zaoferowana pomoc.Lecz nie chcialbym zbyt szybko
podejmowac decyzji.Dlatego niech tak narazie pozostanie :)))
Bedzie to juz drugi KUBEK -ktory otrzymalem w DOWOD UZNANIA.Pierwszy otrzymalem
od ZANDARMERII WOJSKOWEJ w Bydgoszczy,za konsekwentne dazenie do wyjasnienia
wszystkich okolicznosci dot. STRZYZAWY.
pozdrawiam serdecznie
radca
ps. te KUBKI -sa dla mnie PEWNYM SYMBOLEM. Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: i jak tu byc cicho na to ?
Szef ZANDARMERII WOJSKOWEJ w Bydgoszczy - po przekazaniu do badan 3 ampulek krwi
pobranych od pojanego lekarza wojskowego - " mial naciski - gdzie jest oddana
krew kapitana Dariusza Z " ?
" Powiedzialem,ze oddalismy do Gdanska i +kopali + caly Gdansk , amysmy oddali
ta krew do badan w Bydgoszczy " - mowi Szef Zandarmerii Wojskowej.
Dzieki temu wyszlo na jaw ,ze lekarz wojskoymial 2,2 promila.Gdyby powiedziano
prawde - LEKARZ ZOSTALBY WYCZYSZCZONY i " ZLO " rosloby dalej.
Swiadkowie zdarzenia musieliby jeszcze przepraszac ALKOHOLIKA - LEKARZA.
radca Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: Pacjenci prof. Kasprzaka będą przesłuchiwani
najuczciwsza i najbardziej skuteczna w sprawie STRZYZAWY okazala sie
ZANDARMERIA WOJSKOWA z Bydgoszczy. Tutaj nie bylo,ze jakies tam chody
i powiazania . Kiedy pijany kapitan zaczal stawiac opor - gdy trzeba bylo
jechac na pobranie krwi - uslyszal takie slowa od OFICERA ZANDARMERII :
" SKUJE CIE W KAJDANY "
==========================
wtedy pijany kapitan przestal sie stawiac i nie pozostalo mujuz nic innego -
jak wykonywac polecenia oficera ZANDARMERII WOJSKOWEJ - ktora przewiozla go
na trzykrotne pobranie krwi , w roznych odstepach czasu.
Badania zawartosci alkoholu we krwi dokonano, a STAN UPOJENIA ALKOHOLOWEGO
W STRZYZAWIE - bliczono METODA RETROSPEKCYJNA.
wynik wiadomy : 2,2 promila
Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: ekshumacja zwlok Dawida
WOJSKO - POLICJA
Pracownicy pogotowia ratunkowego- Fordon : CYWILE.
Wiekszosc z tego DYZURU - to EKIPA z samego FORDONU
Szef ZESPOLU REANIMACYJNEGO - kapiatan DARIUSZ Z. ( stan glebokiego upojenia )
* Na codzien zatrudniony w X WOJSKOWYM SZPITALU KLINICZNYM w Bydgoszczy.
* Starszy brat major KRZYSZTOF Z. ( aktualnie nie zyje - smierc zagadkowa )
ZASTEPCA SZEFA WOJSKOWEJ KOMENDY UZUPELNIEN - Bydgoszcz.
* Ojciec pijanego lekarza wojskowego - pulkownik TADEUSZ Z. emeryt LWP
byly pracownik KADR POMORSKIEGO OKREGU WOJSKOWEGO.
OBRONCA pijanego lekarza wojskowego - pulkownik KORZYCKI ( zmarl na kilka godzin
przed POSIEDZENIEM SADU - by wykluczyc ojca DAWIDA KANIECKIEGO z Procesu )
Pulkownik KORZYCKI to byly PREZES GARNIZONOWEGO SADU WOJSKOWEGO - Bydgoszcz.
Jego wychowankowie mieli " sadzic" pijanego lekarza wojskowego - a ON sam
mial BRONIC kapitana DARIUSZA Z.
Otoz ten byly PREZES GARNIZONOWEGO SADU WOJSKOWEGO - to byla taka " FIGURA "
w Bydgoszczy, ze WYSTARCZYL TYLKO JEDEN TELEFON OD NIEGO - BY SPRAWA BYLA
ZALATWIONA TAK JAK SOBIE TEGO ZYCZYL.
Jak tez powiedzial SZEF ZANDARMERII WOJSKOWEJ - BYDGOSZCZ.....
" MIELISMY OGROMNE NACISKI GDZIE ZOSTALA ODDANA KREW KAPITANA ?
POWIEDZIELISMY W KONCU , ZE ODDALISMY DO GDANSKA - A MYSMY ODDALI TA KREW
W BYDGOSZCZY . NAPEWNO KAZDA KREW W GDANSKU ZOSTALA WYCZYSZCZONA NA ZERO "
.... do sprawy POLICJI wroce w dalszej czesci
radca
Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: JAKA JESTES ? - POLSKO .
Wrocmy jeszcze do feralnego DYZURU w nocy DNIA ZMARLYCH.
Jak wczesniej wspominalem,PODMIENIONA ZALOGA erki wrocila z BADAN ALKOMATEM.
Wydawaloby sie,ze juz jest "SPARWA OPANOWANA " przez STACJE POGOTOWIA
i nie bedzie juz zadnych klopotow.Tym bardziej,ze DYZPOZYTORKA Stacji
Pogotowia Ratunkowego w Fordonie jest dobra kolezanka Zastepcy komendanta
-komendy dzielnicowej w Fordonie - ANDRZEJA KRAJEWSKIEGO.Jak sam kiedys
powiedzial,wiele razy jej juz pomogl w roznych sprawach.DYZPOZYTORKA -
czula sie wyjatkowo pewnie i bezkarnie w STACJI POGOTOWIA.
To DYZPOZYTORKA dokona sfalszowania DOKUMENTOW z przebiegu dyzuru.
Aby ukryc popelnienie przestepstw przez obu lekarzy - dokona przerobienia
godziny powrotu erki oraz karetki z lekarzem JAROSLAWEM CZERNIAKIEM.
Dokona rowniez najpierw wpisu do karty zgloszen o poszkodowanych:
1. DARIUSZ KLOS
2. NN ( zapewne chodzilo o DAWIDA )
3. " TRZECI ZWIAL "
Nastepnie ta informacja ,ze "trzeci zwial zostanie mocno wplecione dlugopisem
i poprawianie,az dokonala wpisu w to miejsce; " DAWID KANIECKI "
Co to znaczyc mialo - "trzeci zwial " ??? Czyzby jednak mialo to jakis zwiazek
z tym JAKUBEM KUBIAKIEM ???
DYZPOZYTORKA GRAZYNA G. bedzier rowniez klamala do POLICJANTOW -jeszcze tej
nocy.
Bedzie rowniez skladala FALSZYWE ZEZNANIA w ZANDARMERII WOJSKOWEJ w Bydgoszczy.
Nikt jej z tego nigdy nie rozliczyl.
cdn.
radca Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: JAKA JESTES ? - POLSKO .
Anestezjolog kapitan DARIUSZ ZMYJ zostal dowieziony do KOMENDY -ZANDARMERII
WOJSKOWEJ w Bydgoszczy na ul. Zygmunta Augusta."KIEDY WSIADL DO SAMOCHODU,
CZUC BYLO SILNA WON AKOHOLU " - cytat zeznania konwojujacego go ZANDARMA.
Lekarz ten czul sie wyjatkowo BEZKARNIE poniewaz mial bardzo szerokie UKLADYw
swiatku bydgoskim i nie tylko.Sam byl zatrudniony na codzien w ; X KLINICZNYM
SZPITALU WOJSKOWYM.Jak wiadomo byli tam leczeni i operowani LUDZIE Z
NOMENKLATURY.Ojciec kapitana byl pulkownikiem LUDOWEGO WOJKSA POLSKIEGO-
zatrudnonego w KADRACH POMORSKIEGO OKREGU WOJSKOWEGO.Starszy brat kapitana -
byl rowniez oficerem WOJSKA POLSKIEGO w stopniu majora; zatrudniony w
SZTABIE WOJSKOWYM w KOMISJI POBOROWEJ (wojskowa komenda uzupelnien).
Anestejolog - kapitan byl jakby sie wydawalo NIETYKALNY , a jednak ....
cdn.
radca Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: JAKA JESTES ? - POLSKO .
Caly czas byly dokonywane przesluchania swiadkow w ZANDARMERII WOJSKOWEJ
- Bydgoszcz ul. Zygmunta Augusta.Szef ZANDARMERII wojskowej powiedzial:
" my tutaj mielismy ogromne naciski - gdzie jest oddana krew kapitana, do badan
na zawartosc alkoholu ".Powiedzial rowniez: " powiedzielismy,ze oddalismy ja do
GDANSKA, natomiast krew zostala zbadana w samej BYDGOSZCZY - czego sie nikt nie
spodziewal ".Gdy okazalo sie,ze ZANDARMERIA WOJSKOWA wraz z prokuratorem
majorem TOMASZEM GLOWSKIM zbyt SOLIDNIE WYKONUJE CZYNNOSCI SLEDCZE -
SPRAWE "PRZEKAZANO DO WYZSZEJ INSTANCJI ". Taka tez informacje przekazano do
PRASY : " STRZYZAWA PRZEKAZANA DO WYZSZEJ INSTANCJI ".Byl to typowy chwyt
rodem z czasow SB i PRL-u ,gdzie slowo ; "PRZEKAZUJE SIE DO WYZSZEJ INSTANCJI "
sugerowalo ,ze na nizszych szczeblach moze byc nieuczciwie.OKazalo sie akurat
odwrotnie, ale o tym pozniej.
Sprawe przejal OSRODEK ZAMIEJSCOWY PROKURATURY OKREGOWEJ w POZNANIU z siedziba
w Bydgoszczy na ul. Gdanskiej.Proadzacym byl prokurator wojskowy -
podpulkownik JANUSZ BOROWY.Szefem tej prokuratury byl pulkownik WIESLAW
GIELZECKI.Tutaj dopiero okazalo sie jakie to jest GNIAZDO BEZPRAWIA .
cdn.
radca Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: "handel skora" w Polsce
Wyobrazcie sobie tylko te sprawe -ktora stala sie z moim synem,przez pijanego
lekarza wojskowego.Chciano ja kompletnie zatuszowac.
dam tylko maly kawek pod rozwage:
ZANDARMERIA WOJSKOWA z Bydgoszczy zabrala pianego lekarza -kapitana Dariusza Z.
do Komendy.Tam po krotkim przesluchaniu -postanowiono udac sie na POBRANIE KRWI.
Zaczal sie stawiac ,major ZANDARMERII powiedzial ;"SKUJE CIE W KAJDANY"
Poddal sie.Udano sie w 3 rozne miejsca na pobranie krwi-w odstepach co godzine.
Krew do badania oddano w Bydgoszczy -pod numerami roznymi.
"MIELISMY OGROMNE NACISKI -GDZIE ZOSTALA ODDANA KREW DPO BADAN kapitan Z.
POWIEDZIELISMY ,ZE DO GDANSKA. "
Caly Gdansk byl wtedy szukany i czyszczony.Lecz krew pijanego oficera -
byla w Bydgoszczy.
Pytam sie teraz :zcy mozna miec takie bezwzgledne ZAUFANIE DO PRACOWNIKOW
WYMIARU SPRAWIEDLIWOSCI oraz do SPRAWUJACYCH WLADZE ?
Prokurator i sedzia pomagal-by lekarza nie ukarac.
GDyby nie SKUTECZNOSC ZANDARMERII WOJSKOWEJ w BYDGOSZCZY-nastepna sprawa
bylaby UKRECONA I ZATUSZOWANA.
radca
Andrzej Kaniecki Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: " wielokrotny przestepca " - stanal oko w oko +++
Gość portalu: clockwork napisał(a):
> przykro mi. domyslam sie, ze to sprawa dotyczaca kogos bliskiego..
> niestety nie wiem jak ci pomoc, nie mam pojecia jak sie zalatwia takie sprawy.
> ale chyba zawsze mozna odwolac sie od wyroku?
- to byl moj 19 letni syn Dawid.... az niepojete jest iz tyle sie wtedy czynilo
by za wszelka cene pomagac przestepcom...
.. bo upil sie oficer wojska polskiego - anestezjolog kapitan Dariusz Z.
kierownik zespolu reanimacyjnego w pogotowiu ratunkowym-Fordon
... jak wielkie struktury sie wtedy w to zaangazowaly - by zacierac slady
przestepstwa.... nawet emerytowany Prezes Garnizonowego Sadu Wojskowego
w Bydgoszczy - pulkownik Korycki
..." mielismy ogromne naciski - gdzie jest oddana krew zmyja ..." - slowa
szefa zandarmerii wojskowej w Bydgoszczy
to i wiele innych spraw tutaj obrazuje jak wielka machina niesprawiedliwosci
i ukladow przestepczych zostalo uruchomione - by pomagac sprawcom przstepstwa
radca Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: Prokurator " ucial sprawe " ? jak STRZYZAWE ?
Prokurator " ucial sprawe " ? jak STRZYZAWE ?
" Newsweek: Wykołowana armia
2005-03-29 07:00
Najsłynniejszy polski okręt "Kontradmirał Xawery Czernicki" wyruszył na wojnę
w Zatoce Perskiej, wyposażony w zrabowane z armii i ponownie jej sprzedane
części zamienne. W najnowszym numerze "Newsweek" ujawnia kulisy
dziennikarskiego śledztwa, prowadzącego do najwyższych rangą oficerów
Dowództwa Marynarki Wojennej.
dalej »
Części zamienne z magazynów wyprowadzili wojskowi. Sprawę kradzieży badał w
latach 2002-2004 podpułkownik Jan Borowy z Bydgoszczy, prokurator Wojskowej
Prokuratury Okręgowej w Poznaniu. Na ławie oskarżonych w listopadzie ub.r.
zasiadło 18 wojskowych oskarżonych o kradzież części wartych ponad 2 miliony
złotych. Wśród oskarżonych są wysoko postawieni byli oficerowie z Dowództwa
Marynarki Wojennej. Jednak prokurator uciął sprawę w połowie. Nie ustalił
gdzie trafiały kradzione części i kto nimi handlował.
Tym zajął się "Newsweek". Z dziennikarskiego śledztwa wynika, że części
zataczały koło. Trafiły do spółki cywilnej EL-CON w Gdyni. Z kolei ta mała
firma sprzedała je gdańskiej Stoczni Północnej S.A, a stocznia,
wyposażając "Czernickiego", ponownie sprzedała je armii. Za trefną dostawę
Dowództwo Marynarki Wojennej zapłaciło ponad pół miliona złotych. (PAP)"
- przeciez to jest ten sam prokurator, ktory przejal AKTA z WOJSKOWEJ
ZANDARMERII WOJSKOWEJ-BYDGOSZCZ dotyczace STRZYZAWY .
Przeciez ja protestowalem przeciwko temu prokuratorowi na ulicy Gdanskiej
w Bydgoszczy.Protestowalem przeciwko niemu rowniez na Starym Rynku .
Rowniez w sprawie STRZYZAWY POMOGAL SPRAWCOM PRZESTEPSTWA W UNIKANIU
ODPOWIEDZIALNOSCI KARNEJ.
.... no prosze ? i czy ja wtedy sie mylilem co dzialan prokuratury ?
radca Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: Karetki pogotowia w Bydgoszczy - monitorowane
profanator napisał:
> na podstawie fragmentu wiedzy w postaci Twoich wpisow na forum stwierdzam ze
> wwym stanal przed sadem a wszystkie sprawy byly przedmiotem zainteresowania
> prokuratury.
- oczywiscie,ze pielegniarz LESZEK S. stanal przed sadem.Lecz nie masz racji
Profanatorze,ze " wszystkie te sprawy byly przedmiotem zainteresowania
Prokuratury"
Otoz ten pielegniarz LESZEK S. z " przestepczego zespolu reanimacyjnego "
kapitana DARIUSZA Z. byl tak samo pijany jak i ten anestzjolog ze szpitala
wojskowego.
Nastepnie ukryl sie w stacji pogotowia ratunkowego i wymienil sie z
sanitariuszem { ktoremu de fakto kazano tak uczynic,aby podstawil sie do "
drogowki " za LESZKA S.} M.{ nazwisko znane piszacemu }
Tam oczywiscie pielegniarzLESZEK S. dokonal falszerstwa dokumentow medycznych
w KSIEGACH AMBULATORIUM . Dokonano rowniez wspolnie z kierownik stacji pogotowia
ratunkowego FORDON - podmiany krwi do badan na zawartosc alkoholu itd.
Nastepnie ow pielegniarz LESZEK S. bedac przesluchiwany w ZANDARMERII WOJSKOWEJ
w Bydgoszczy oraz pouczony o odpowiedzialnosci karnej z art. 247 o skladaniu
falszywych zeznan ( co przyjal do wiadomosci i podpisal sie pod tym
ostrzezeniem} - ZLOZYL FALSZYWE I KLAMLIWE ZEZNANIA.
........ otoz teraz wracam do Twoich - Profanatorze stwierdzen,ze cytuje :
" wszystkie te sprawy byly przedmiotem zainteresowania prokuratury " ???
Te zeznania { falszywe i klamliwe } posluzyly za " DOWOD W SPRAWIE " i to
na nich sie glownie prokuratura opierala { jak,ze to byli najblizszi
wspolpracownicy i swiadkowie w tym dyzurze.
Kiedy ja osobiscie dostalem sie do AKT SPPRAWY dopatzylem sie ,ze zlozono
klamliwe i falszywe zeznania - udowodnilem prokuratorowi ,ze to przestepstwo
jest zagrozone kara pozbawienia wolnosci do lat 5... zapytalem co zrobil
w tej sprawie - gdy sie okazalo,ze zaloga erki klamala ?
....... prokurator powiedzial wtedy :
" JA ICH TUTAJ WEZWALEM I POGROZILEM PALCEM ... I ZMIENILI MI SPIEWKE "
Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: ostatnie godziny zycia Dawida ++++++++++++++++
Żyję w Państwie "niesprawiedliwosci "
sanimod napisała:
> Moje doświadczenia z Sądem Rejonowym w Bydgoszczy nasuwają przypuszczenia że
>to raczej "wymiar niesprawiedliwości". Radco przebacz, ale walcz o prawdę!!!
- przebaczam Sanimodzie i Ty mi przebacz
....ale rozne mamy Sady w naszym ukohanym kraju - Polsce i rozne mamy tez
sytuacje w Sadach.Juz nawet publicznie na Sady i Wymiar Sprawiedliwosci narzekal
sam Jan Rokita w telewizji.Narzekalo wiele osob publicznych..... a co dopiero
tacy zwykli obywatele.
Spotkalem sie z roznymi juz sytuacjami w tym temacie i rozne tez slyszalem
wypowiedzi. Otrzymywalem setki listow na skrytke pocztowa - ktora to ukazano
w Superexpressie z apelem - aby pisano do mnie i dzielono sie uwagami i
podobnymi problemami.
... jedno nie ulega watpliwosci.... Sadami kieruja wielokrotnie adwokaci.Sa tez
rozne powiazania i uklady ... a to,ze ktos sobie wynajmie adwokata - to jest
tylko tzw. "pic na wode " .... i tylko czasami pod pretekstem,ze " ktos ma
adwokata "..... a ,ze nie poszlo tak jak trzeba ? .....
Ja osobiscie mam okreslenie " wojskowy wymiar niesprawiedliwosci w polsce "
i tutaj nie ma najmniejszej watpliwosci,ze to nie jest trafne okreslenie.
oczywiscie tak samo mozna okreslic "wymiar niesprawiedliwosci " ogolnie.... bo
czyz nie jest tak ? i czyz nieraz jeden nie dawano ku temu przyklady ?
.. . to sam szef zandarmerii wojskowej w bydgoszczy powiedzial do mnie,ze...
"moglby pan wnioskowac o przeniesienie procesu do innego miasta, ale i tam
moga sie rowniez pojawic znajomi - ktorzy panu ten proces wysteruja "......
.. wiec zanjac struktury wojskowe - uwazalem,ze jednak zostac nalezy w swoim
miescie ..... bo tutaj przynajmniej " oszusci i matacze sa blisko "... a do tego
znani niejednemu w tym miescie.... i wiadomo skad pochodza i z kim trzymaja
radca
Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: CZY OBREMBSKI DOSTANIE SANKCJE?CZY MU PRZEDLUZA?
podobnie bylo z krwia pijanego lekarza wojskowego
Gość portalu: bydgoszczanin napisał(a):
> Racja, fakt, że postępowanie odbywa się poza Bydgoszczą daje nadzieję na
> sprawiedliwość. Wpływy SITWY widać gołym okiem, próby wpływania na decyzję
Sądu
>
> i Prokuratury. Gdyby sytuacja miała miejsce w Bydgoszczy już widzę naciski
> ludzi Dombrowicza i szukanie prywatnych dojść do przedstawicieli wymiaru
> sprawiedliwości. Poza Bydgoszczą SITWA TOWARZYSKA ma utrudnione zadanie. Cały
> czas próbują wpływać na decyzję Sądu, boją się, że Maciej O. zacznie sypać....
- ZANDARMERIA WOJSKOWA w Bydgoszczy doprowadzila pijanego lekarza
wojskowego - kapitana DARIUSZA Z. - ktory jako KIEROWNIK ZESPOLU REANIMACYJNEGO
upil sie na dyzurze w POGOTOWIU RATUNKOWYM w czasie " AKCJI ZNICZ " do 2,2
promila i spowodowala,ze pobrano trzykrotnie krew do BADAN NA ZAWARTOSC
ALKOHOLU WE KRWI - to okazalo sie,ze " MIALA NACISKI - GDZIE JEST ODDANA
KREW DO BADAN " ?
ZANDARMERIA WOJSKOWA - nie poddala sie miejscowym NACISKOM i " OSWIADCZYLA ZE
KREW LEKARZA ODDANO DO GDANSKA " - natomiast krew pijanego lekarza wojskowego
byla przebadana w samej Bydgoszczy i w ten sposob NIKT NIE MOGL MIEC WPLYWU NA
SFALSZOWANIE WYNIKOW BADAN - poniewaz ampulki byly zaksiegowane pod roznymi
numerami .
Okazalo sie,ze ISTNIEJA OGROMNE POWIAZANIA I UKLADY - STARAJACE SIE POMAGAC
UNIKNAC ODPOWIEDZIALNOSCI KARNEJ ZA POPELNIONE PRZESTEPSTWA.
Zwykly czlowiek - absolutnie sie nie liczy dla POSTAWIONYCH NA STANOWISKACH.
Za to w OBRONIE NOTABLI - ludzie z ukladow uczyniliby wiele - by POMOC.
" PANSTWO PRAWA " i " SPRAWIEDLIWOSC " ???
tego nie jak na razie i dlugo wody uplynie w WISLE
radca
Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: "handel skora" w Polsce
radca napisał(a):
> Wyobrazcie sobie tylko te sprawe -ktora stala sie z moim synem,przez pijanego
> lekarza wojskowego.Chciano ja kompletnie zatuszowac.
>
> dam tylko maly kawek pod rozwage:
>
> ZANDARMERIA WOJSKOWA z Bydgoszczy zabrala pianego lekarza -kapitana Dariusza Z.
> do Komendy.Tam po krotkim przesluchaniu -postanowiono udac sie na POBRANIE KRWI
> .
> Zaczal sie stawiac ,major ZANDARMERII powiedzial ;"SKUJE CIE W KAJDANY"
> Poddal sie.Udano sie w 3 rozne miejsca na pobranie krwi-w odstepach co godzine.
> Krew do badania oddano w Bydgoszczy -pod numerami roznymi.
>
> "MIELISMY OGROMNE NACISKI -GDZIE ZOSTALA ODDANA KREW DPO BADAN kapitan Z.
> POWIEDZIELISMY ,ZE DO GDANSKA. "
>
> Caly Gdansk byl wtedy szukany i czyszczony.Lecz krew pijanego oficera -
> byla w Bydgoszczy.
>
> Pytam sie teraz :zcy mozna miec takie bezwzgledne ZAUFANIE DO PRACOWNIKOW
> WYMIARU SPRAWIEDLIWOSCI oraz do SPRAWUJACYCH WLADZE ?
>
> Prokurator i sedzia pomagal-by lekarza nie ukarac.
>
> GDyby nie SKUTECZNOSC ZANDARMERII WOJSKOWEJ w BYDGOSZCZY-nastepna sprawa
> bylaby UKRECONA I ZATUSZOWANA.
>
> radca
>
> Andrzej Kaniecki
A ten prokurator i sedzia, ktorzy czynili wszystko, by zatrzac slady pijanstwa
lekarza w pogotowiu, ktory nie byl w stanie udzielic pomocy Twemu synowi i
pracuja jako prokurator i sedzia Radco? Nikt z instancji wyzszej sie nimi nie
zajal? No wlasnie na tym polega caly dramat- do kogo sie zwrocic w tym kraju
by wytepic patologiczne, zbrodnicze postepowanie od czego jest sedzia i
prokurator? Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: "handel skora" w Polsce
Gość portalu: xxx napisał(a):
> radca napisał(a):
>
> > Wyobrazcie sobie tylko te sprawe -ktora stala sie z moim synem,przez pijan
> ego
> > lekarza wojskowego.Chciano ja kompletnie zatuszowac.
> >
> > dam tylko maly kawek pod rozwage:
> >
> > ZANDARMERIA WOJSKOWA z Bydgoszczy zabrala pianego lekarza -kapitana Darius
> za Z.
> > do Komendy.Tam po krotkim przesluchaniu -postanowiono udac sie na POBRANIE
> KRWI
> > .
> > Zaczal sie stawiac ,major ZANDARMERII powiedzial ;"SKUJE CIE W KAJDANY"
> > Poddal sie.Udano sie w 3 rozne miejsca na pobranie krwi-w odstepach co god
> zine.
> > Krew do badania oddano w Bydgoszczy -pod numerami roznymi.
> >
> > "MIELISMY OGROMNE NACISKI -GDZIE ZOSTALA ODDANA KREW DPO BADAN kapitan Z.
> > POWIEDZIELISMY ,ZE DO GDANSKA. "
> >
> > Caly Gdansk byl wtedy szukany i czyszczony.Lecz krew pijanego oficera -
> > byla w Bydgoszczy.
> >
> > Pytam sie teraz :zcy mozna miec takie bezwzgledne ZAUFANIE DO PRACOWNIKOW
> > WYMIARU SPRAWIEDLIWOSCI oraz do SPRAWUJACYCH WLADZE ?
> >
> > Prokurator i sedzia pomagal-by lekarza nie ukarac.
> >
> > GDyby nie SKUTECZNOSC ZANDARMERII WOJSKOWEJ w BYDGOSZCZY-nastepna sprawa
> > bylaby UKRECONA I ZATUSZOWANA.
> >
> > radca
> >
> > Andrzej Kaniecki
>
> A ten prokurator i sedzia, ktorzy czynili wszystko, by zatrzac slady pijanstwa
>
> lekarza w pogotowiu, ktory nie byl w stanie udzielic pomocy Twemu synowi i
> pracuja jako prokurator i sedzia Radco? Nikt z instancji wyzszej sie nimi nie
> zajal? No wlasnie na tym polega caly dramat- do kogo sie zwrocic w tym kraju
> by wytepic patologiczne, zbrodnicze postepowanie od czego jest sedzia i
> prokurator?
Mozna np. do mediow. Tak jak w tym przypadku. Jesli dobrze pamietam reportaz,
zaczelo sie od tego ze jakis lekarz zdecydowal sie sypac - wlasnie dziennikarzom.
Pomijajac tragizm tego wydarzenia, wlasnie dzieki niemu mam wrazenie ze powoli
zaczyna dziac sie lepiej. Daleko nam jeszcze do normalnosci z miliona powodow,
ale przynajmniej mam podstawy do optymizmu!
Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: kwiatki Sandauera
nico72 napisał:
> A tymczasem po prostu mu nie odpowiadaj. Jak ktoś kseruje 3000
stron w
> poszukiwaniu tajemniczej zmowy to kwalifikuje się tylko do
leczenia.
- gdyby to do twojego syna przyjechal pijany lekarz ( 2,2 promila)
nie ratowal i uciekajac przed policja erka - dokonal roszady erki.
gdyby do twojego syna dyspozytorka Grazyna Gromadzinska - nie chciala
dalej wyslac nastepnego lekarza - po pijanym kapitanie Dariuszu Zmyju
- gdy policjant z drogowki wzywal nastepnego lekarza do miejsca
wypadku
gdyby pozniej do twojego rannego syna przyjechal wreszcie lekarz -
po tym pijanym koledze.... ale nie jego intencja bylo ratowanie
ofiary - lecz ratowanie pijanego kolegi z dyzuru...nawet za cene
kilku przestepstw i poslugiwaniu sie dowodem tozsamosci pijanego
Dariusza Zmyja - gdy sam byl lek med Jaroslawem Czerniakiem.
gdy ojciec pijanego kapiatan - pulkownik z Kadr Pomorskiego Okregu
Wojskowego - zaangazowal do wyczyszczenia tej sprawy samego
pulkownika Koryckiego - bylego Prezesa Garnizonowego Sadu Wojskowego
w Bydgoszczy.... ktory mial bronic w swim Sadzie u siebie na swoim
podworku....
gdybys jeszcze wiedzial,ze sam Szef Zandarmerii Wojskowej w
Bydgoszczy oswiadcza,ze : " mielismy ogromne naciski - gdzie zostala
przekazana krew Zmyja ? "
...i wiele jeszcze innych dowodow swiadczacych o zacieraniu sladow
przestepstwa i pomaganiu przestepcom w unikaniu odpowiedzialnosci
karnej za popelnione przestepstwa...
.. to bys inaczej mowil.... inaczej bys wtedy sie wypowiadal...
ale ja bym ciebie rozumial....
.. chyba,ze w swej wrednosci - wywodzisz sie z tego haniebnego
otoczenia lub srodowiska.... to tylko mozna wspolczuc tobie i miec
nadzieje,ze tacy zostana kiedys dopadnieci
radca Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: A moze to tez kawaleria powietrzna?
A podobno koty nic nie robia bez przyzwolenia
dziadkow??
WIADOMOŚCI
KRAJ
05-02-2000
W 12. Brygadzie Kawalerii Pancernej k. Złocieńca
pobiły
się dwie kompanie
Saperzy napadli na pancernych
Ponad 50 żołnierzy z dwóch kompanii z Budowa w
woj. zachodniopomorskim
stoczyło między sobą zaciekłą walkę. Saperzy
uzbrojeni w kije, pręty i
łańcuchy napadli na pancernych. To już drugi taki
zajazd w tej jednostce od
jesieni.
- Takie zdarzenie rzeczywiście miało miejsce.
Sprawę prowadzi Prokuratura
Garnizonowa w Koszalinie - mówi major Antoni
Szubiński, rzecznik
Pomorskiego Okręgu Wojskowego. Spór między dwoma
kompaniami z 12.
Brygady Kawalerii Pancernej w Budowie k. Złocieńca
powstał z powodu
błahostki: jedna kompania dłużej pełniła wartę od
drugiej.
- Najpierw były utarczki słowne, wyzwiska - mówi
nam oficer z jednostki w
Koszalinie. - Potem w stołówce żołnierze obrzucili
się serkami i chlebem.
Konflikt narastał. Nie wierzę, że podoficerowie
tego nie zauważyli. Tej
awanturze można było zapobiec - dodaje oficer. W
czwartek o godz. 2 w
nocy doszło do regularnej bitwy między saperami a
pancernymi. Jednostka w
Budowie położona jest na rozległym terenie.
- Od baraku jednej kompanii do drugiej jest spora
odległość. Na otwartej
przestrzeni łatwo zauważyć grupę mężczyzn, ale tej
nocy warta chyba spała.
Saperzy uzbroili się w co popadnie. Niektórzy
mieli motyki i grabie. Napadli na
śpiących pancernych. Zdemolowali pomieszczenia
baraku, zniszczyli łóżka,
powybijali szyby w oknach, powyrywali drzwi z
futryn - opowiada oficer z
Koszalina. Awanturę przerwała dopiero służba
dyżurna jednostki. Wśród
najdotkliwiej pobitych więcej było saperów, bo aż
czterech. Z dwóch mocno
poturbowanych pancernych jeden trafił do szpitala
z podejrzeniem wstrząsu
mózgu.
- Winni będą odpowiadać za pobicie oraz naruszenia
zasad pełnienia służby.
Za to ostatnie grozi im do 5 lat więzienia -
wyjaśnił nam oficer z Żandarmerii
Wojskowej w Bydgoszczy. We wrześniu ub.r. w
budowskiej Brygadzie
Kawalerii Pancernej miała miejsce podobna bitwa.
Wówczas sześciu żołnierzy
napadło w nocy na dziesięciu.
- Po tej bójce jeden z jej prowodyrów powiesił
się. Coś złego dzieje się w tej
jednostce. Co z dyscypliną? Gdzie jest kapral,
który powinien młode wojsko
trzymać w ryzach? Przecież oni mogli się
pozabijać! Ktoś w końcu musi zrobić
porządek w Budowie - dodaje oficer z Koszalina.
MAŁGORZATA PIETKIEWICZ
Ĺ
SUPER EXPRESS
Temat: lekarz ze Strzyzawy - stanie przed sadem
Panie Andrzeju , Szanowny Swiniopasie6...
Bardzo cenne to uwagi.To co przedstawia tutaj Swiniopas6 w sostatnim
poscie - ma wiele racji i wcale nie twierdze,ze tak czasami nie moze
byc....otoz moze byc i moze sie rowniez zemscic ktorys z tych lekarzy
( sprawa dotyczy obu - wojskowego i cywilnego poplecznika)...ale...
....juz w dniu 1 listopada 1997 roku.W dniu,gdy Sp Dawid umieral w
tak tragicznych okolicznosciach i dniu popelnianych wiele przestepstw
przez obu lekarzy.... moj brat odszukal jednego ze swiadkow -
obecnosci pijanego lekarza erki w Strzyzawie.Chcielismy sie czegos
dowiedziec - bo bylismy wprowadzani wblad przez Policje...i co ?
Otoz ten swiadek Wojciech Sz. powiedzial troche,ale zastrzegl,ze
wiecej nie moze nam powiedziec bo sie poprostu boi.Boi sie - bo ten
lekarz jest oficerem WP i ma bron i on nie wie - co taki moze zrobic.
...bylo to pierwsze moje spotkanie sie - gdy zobaczylem strach
w oczach swiadka.Swiadka - ktory znal cala prawde z miejsca w
Strzyzawie.Powiedzial rowniez wtedy,ze " to jest syn generala i boi
sie,ze moga jemu cos zrobic "
Jak sie moze wtedy czuc ojciec - ktory ma osobe,ktora byla przy
umierajacym synu .... lecz boi sie prawdy ?
Gdy uslyszalem,ze " jest to syn generala " - tym bardziej sie
umocnilem i tym bardziej wiedzialem,ze bede mial bardzo silne
struktury przeciwko sobie.Wiedzialem i zdawalem sobie wtedy sprawe,ze
moje szanse - na poznanie prawdy i wszystkich okolicznosci oraz
tego - cos ie dzialo za kulisami...bedzie z gory stracone i na
przegranej pozycji.
Musialem sie osobiscie o tym przekonac - czy to syn generala.... wiec
udalem sie do samego Dowodcy POW geberala Dysarza.Jak sie tam
dostalem ? otoz dostalem sie podstepem i bez zezwolenia i przepustki
cos w rodzaju " pulkownika Kwiatkowskiego "...i okazalo sie,ze ojciec
jego to emerytowany pulkownik z Kadr POW.Dostalem sie do starszego
brata - majora,zastepcy WKU w Bydgoszczy.Ich droga wywodzi sie ze
Szkolenia w KGB w Moskwie.Obronca pijanego lekarza zajal sie nie kto
inny - jak byly Prezes Garnizonowego Sadu Wojskowego - pulkownik
Korycki.....ktory pozostawil po sobie swoich uczniow wtymze Sadzie
wojskowym.
Swiadek ze Strzyzawy pani Joanna B. uciekla i sie ukryla - bojac sie
o swoje zycie i nie chcac zeznawac w Sadzie Wojskowym.Odszukano ja
dopiero w Gdyni.
Szef Zandarmerii Wojskowej w Bydgoszczy powiedzial mi tez: "mielismy
ogromne naciski,bysmy przekazali - gdzie zostaly oddane probki krwi
Zmyja - do badan na zawartosc alkoholu..." ....prosze zauwazyc,jakie
to mocne struktury byly w to wszystko wciagniete - by pomagac
lekarzom- ktorzy dopuscili sie wieleu przestepstw.O innych - juz
nie bede tutaj przytaczal.
Usilowano rowniez i za wszelka cene - uczynic glownym winowajca
i sparwca tego wsystkiego co sie wydarzylo....mojego zmarlego syna
Dawida Kanieckiego.Podano do Gazety Wyborczej - tak wiele klamstw,
ktore opisano w artykule 4 listopada 1997 roku pod redakcja Pani
Joanny Bujakiewicz.....pozniej pani redaktor przyznala osobiscie,ze
sie informatorzy wycofali z tego...ale sprostowania juz w Gazecie
Wyborczej - nie bylo.
Ja zdaje sobie sparwe,ze moze byc roznie .....moge nawet zginac,
zaginac lub cos moze mi sie stac....z tego zdaje sobie sprawe.
Dlatego pisze w Internecie i opisuje wszystko - co jest mi wiadome w
tej sprawie i na co sa materialy dowodowe.Wiem,ze czataja to
Internauci - z roznych stron swiata.Jesli cos mi sie stanie i byc
moze mnie juz nie bedzie .....pozostana po mnie te wpisy.Pozostanie
cos - co moze bedzie moglo pomoc, by wykryc sprawcow....
...ale ja sie nie boje i nie czuje strachu....
Jeden z oficerow w MON-nie w Warszawie powiedzial - to co wielu mi
mowilo....." nie wie pan jak sie takie sparwy zalatwia ...."
(nie bede konczyl - co mowili dalej )....ja ide * Droga
Sprawiedliwosci *....a,ze jest to " ciernista droga "....to trudno
cdn. Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku