zamku w Olsztynie
Katalog znalezionych frazArchiwum
- Zamku Królewskim w Warszawie
- Zamku Królewskim w Warszawie
- Zamku Królewskiego
- Zamku Królewskiego
- Zamknięta grupa użytkowników
- Zamówienia publiczne prace
- zamknąć działalność gospodarczą
- zamrażanie w ciekłym azocie
- zamykanie naczynek Warszawa
- Zamki we Francji
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- paulink19.keep.pl
Widzisz odpowiedzi znalezione dla frazy: zamku w Olsztynie
Temat: ciekawe miejsce na weekend max ok. 150 km od Opola
Ja tam polecam Jure Krakowsko Częstochowską, czy to pieszo czy rowerem
(lepiej to drugie :) ponieważ są górki wapienne skałki i sporo pięknych ruin
zamków. Najciekawsze miejsca to zamek Olsztyn niedaleko Częstochowy i
Ogrodzieniec za Zawierciem (jeszcze Ojcowski P.N. ale to już trochę dalej).
Myśle, że to idealne miejsce na weekendowy wypad dla każdego i rodziny.
Pozdrawiam Japek
www.southbike.pl
Temat: RFD2: pl.regionalne.czestochowa
[ tHe fOUNDEr ] napisał(a) w wiadomości: <3692542@news.vogel.pl...
Memphis napisał(a) w wiadomości:
| wybacz, ale ale mam wrażnenie, że to brzmi trochę złośliwie. :(((
| tak wlasnie mialo zabrzmiec
| przeciez chyba jest oczywiste ze kazdy jest przewaznie za miejscem w
ktorym
| mieszka
Oj, wybacz, ale chybiles... Nie mieszkam w Czestochowie niestety; Piotrek
Talajczyk zreszta tez nie... :)
| jak ktos zaproponowalby grupe pl.regionalne.jozefowiec to bym sie bil o
nia
| jak nie wiem...
Widzisz, tak sie jednak sklada, ze Jozefowiec jest - jak podejrzewam - mala
miescina podlegajaca jakiejs wiekszej aglomeracji (tak jak moja miescina
podlega aglomeracji czestochowskiej)
ciach
:-D
od kiedy to Czestochowa ze swoim obrzezem stala sie aglomeracja.
Koles chyba cos u Ciebie nie tak z definicjami.
Gdzie byles kiedy te definicje przerabiano na lekcji geografii.
Chyba pielgrzymki nie maja nic wspolnego z aglomeracja.
Nazwy miejscowosci 99% Polakow nie sa znane,
bo ja wiem tylko o jakichs zakladach chemicznych w Blachowni,
i zamku w Olsztynie. Reszta mi nie znana a geografie znam dosyc
dobrze.
Czy mam przytaczac definicje?
Lata gierka (pisze specjalnie z malej bo nie mam do goscia zadnego szacunku
nawet ortogarficznego) z jego reformami minely i wrocmy do normalnych
ludzkich podzialow.
Popieram stukrotnie Memphis'a
Proponuje utworzcie grupe wyznaniowa z wlasnym serwerem i koniecznie
moderowana.
Temat: Jurajskie Lato Filmowe 14-17.07.05r
VWitam
Jak co roku w Złotym Potoku k/ Częstochowy organizowane jest JURAJSKIE LATO
FILMOWE. Świetna imprezka i co najwazniejsze za darmoche. Dobra okazja zeby
zorganizowac mini zlocik. Przy placu gdzie jest imprezka stoi wiiieki hotel
i jest pole namiotowe ktore jest stosunkowo tanie. Poza tym na samym placu
imprezy tez mozna spokojnie nocowac. Program imprezy jest tutaj:
Witam!
Juz w 2001 roku "koles od szachow" probowal zrobic zlot w czasie tej imprezy!
Niestety wyszla z tego wielka porazka , chociaz Volkslegion wygral tam puchar
za najbardziej orginalnego Garba - 1303 Rafersa!!!
Warto odwiedzic ruiny zamku w Olsztynie!
A filmy wtedy byly marne i ciagle padal deszcz :(
pozdro...
Benny.H
Volkslegion Warszawa
.
Temat: Trasa Kraków-Gdansk - co warto zobaczyc?
witam,
za pare dni czeka mnie trasa jak w temacie - co wg was warto zobaczyc,
zwiedzic, poswiecajac na to max 3 godz. Bede jechal przez Cz-we.. Lodz,
Torun.
Najchetniej widzialbym miejsca poza glownymi miastami.
Hejka
Mozesz zjechac w Częstochowie jakies 10 km
na Jędrzejów i obejrzeć zamek w Olsztynie za 4 zeta :)
Do Łodzi proponuję śmało leciec bez przystanków,
w mieście Łodzi uważać na dziury,
we Włocławku można oblukać tamę na Wiśle
( zjazd 5 km na Lipno)
a w Toruniu Starówkę rzecz jasna.
Szerokiej drogi
Temat: Pol milona dolarow w bloto.
On 3 Oct 1997, Staszek Ober wrote:
Pokazy laserowe maja to do siebie, ze trzeba je ogladac z odpowiedniej
odleglosci
i pod odpowiednim katem. Szkoda, ze o tym nie wiedziales.
Szkoda, ze organizatorzy nie rozdawali instrukcji wraz z dokladnym opisem
oraz podanym katem, pod jakim mam parzec, by dostrzec logo.
| Przychodzi mi teraz do glowy pytanie, kto za ten marketingowy niewypal
| zaplaci.
Polkomtel S.A.
Z kieszeni abonentow oraz udzialowcow, czyli Skarbu Panstwa - czyli
Panskiej
rowniez.
| Maly drobiazg, o ktorym zapomnialem. Pokaz sztucznych ogni kosztowal
| dokladnie pol miliona dolarow amerykanskich netto plus 22% VAT.
Porownujac to z cenami za podobne imprezy na zamku w Olsztynie
to kosztowalo to nie
wiecej niz 100.000 $.
Informacje o kosztach przedsiewziecia urodzinowego uzyskalem bezposrednio
od organizatorow. Nie opieram sie na przypuszczeniach, tylko na faktach.
Zycze trzezwego myslenia, bo z zawisci to mozna tylko peknac.
Vice versa. Zapraszam na pl.listserv.dziennikarz gdzie nauczy sie Pan
rzeczowej dyskusji.
PS. Po co tam poszedles. Z ciekawosci, dla zabawy, czy zeby moc
o czyms dopiec Plusowi?
Nie zajmuje sie pietnowaniem Plusa, tylko ludzkiej glupoty.
Pozdrawiam.
Zenon Jaskolski
Ps. Dlaczego pozostaje Pan anonimowy? Obawia sie Pan odpowiedzialnosci za
swoje slowa?
Temat: Pol milona dolarow w bloto.
Vtam,
| Maly drobiazg, o ktorym zapomnialem. Pokaz sztucznych ogni kosztowal
| dokladnie pol miliona dolarow amerykanskich netto plus 22% VAT.
Porownujac to z cenami za podobne imprezy na zamku w Olsztynie to kosztowalo to nie
wiecej niz 100.000 $.
Zycze trzezwego myslenia, bo z zawisci to mozna tylko peknac.
O! To! to!
PS. Po co tam poszedles. Z ciekawosci, dla zabawy, czy zeby moc o czyms dopiec Plusowi?
To nie wiesz po co on tam poszedl? :-) Fanowac sie po cichu
Plusem..., a ze potem z obowiazku wobec kolegow napisal tez
cos zlego na Plusa na liscie, to juz inna sprawa... wiesz, w sumie
jeszcze ma karte Ery, wiec mu tak "wypada" wobec kolegow.
Ale swoje widzial i mysle, ze swoje wie. :-)
Pozdrawiam,
-Krzysio
Temat: Pytania z gatunku miłośniczych
HeJ
W związku z planowaną bardzo dokładną eksploracją sieci połączeń MPK
Częstochowa mam pytanie, gdzie w pobliżu dworca PKP można zanabyć day-pass
???
Bilet całodzienny
8,00 normalne
4,00 ulgowe
Wychodzisz z dworca na stronę tramwajów... zapindzialas jeden przystanek
tramwajowy do Pętli Focha (w lewo, tam gdzie dworzec PKS) gdzie znajduje
się punkt sprzedawania wszelakich biletów... a stąd zapindzialasz na tramka
i krążysz jak krążownik... Kucelin-Fieldorfa po drodze nie trudno zauważyć
zajezdni
Polecam przejażdżkę tramkiem w obie strony, jak będzie na Hucie to przesiądź
się w 13 lub 28 to dojedziesz do Centrum.
Praktycznie 90% wszystkich linii przejeżdża przez miasto.
Przejażdżka używanym przegubem to tylko na liniach 12, 24, 26 lub 27...
Stawiam na 24. Ponieważ naprawiają most na DK1 więc mogą być spore
opóźnienia :(((
Jeżeli lubisz sporty extremalne... możesz się wybrać praktycznie za drobną
kasę z Częstochowy do Katowic. A mianowicie wsiadasz do darmobusa linia F do
Auchan w Poczesnej, tam przesiadasz się do darmobusa linia do Myszkowa, a
stamtąd za 1.40 zł linia nr 2 do Siewierza, a dalej to po sznureczku...
bilecik jednodniowy i jeździsz prawie wszystkimi liniami od Siewierza do
Katowic...
Klimatyczna linia do ruin zamku w Olsztynie, tam gdzie odbywały się pokazy
fajewerków linia 58, 58bis lub 67... polecam 58bis z powrotem możesz
spokojnie wrócić PKS-em... W Olsztynie całą panoramę Częstochowy widać...
Pozdr.
Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątkuTemat: Symfonia 2000
met@prokom.pl napisał(a) w wiadomo ci:
<199905241257.OAA16@dumb.iinf.polsl.gliwice.pl...
Nie przesadzajcie z tymi zachwytami. Pokaz nie umywal
sie do tego co mozna rokrocznie zobaczyc na poczatku
wrzesnia na przy ruinach zamku w Olsztynie kolo Czestochwy.
Piotrek
--
Lista dyskusyjna pl-regionalne-trojmiasto - http://www.newsgate.gliwice.pl
Popieram
daras
Temat: Einstein Niemcem wszechczasów?
Oczywiście napisałem przekornie, bo mówienie, że Kopernik był Niemcem jest
nieporozumieniem. Kopernik pisał po łacinie. O narodowości trudno mówić, bo to
pojęcie w XVI wiecznej Europie rozumiano inaczej niż dzisiaj. Decydowało
przywiązanie do państwa. Kopernik całym swoim zyciem udowodnił, że czuje się
zwiazany z Króelestwem Polskim.
"W końcu 1510 osiedlił sie w we Fromborku, siedzibie kapituły warmińskiej,
jako kanonik tej kapituly (mianowny już w 1479); tu prowadził swe obserwacje
astr. i pisał swe główne dzieło. W 1516-1519 i w I poł.1521 przebywał w
Olsztynie jako administrator dóbr kapitularnych; podczas wojny polsko-
krzyżackie 1520/1521 bronił zamku olsztyńskiego przed Krzyżakami."
WEP,PWN,Warszawa 1965. Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: Einstein Niemcem wszechczasów?
Gość portalu: Janek napisał(a):
> Oczywiście napisałem przekornie, bo mówienie, że Kopernik był
Niemcem jest
> nieporozumieniem. Kopernik pisał po łacinie. O narodowości
trudno mówić, bo to
> pojęcie w XVI wiecznej Europie rozumiano inaczej niż dzisiaj.
Decydowało
> przywiązanie do państwa. Kopernik całym swoim zyciem
udowodnił, że czuje się
> zwiazany z Króelestwem Polskim.
> "W końcu 1510 osiedlił sie w we Fromborku, siedzibie kapituły
warmińskiej,
> jako kanonik tej kapituly (mianowny już w 1479); tu prowadził
swe obserwacje
> astr. i pisał swe główne dzieło. W 1516-1519 i w I poł.1521
przebywał w
> Olsztynie jako administrator dóbr kapitularnych; podczas wojny
polsko-
> krzyżackie 1520/1521 bronił zamku olsztyńskiego przed
Krzyżakami."
> WEP,PWN,Warszawa 1965.
O ile pamietam, studiowal w Krakowie i we Wloszech. Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: Słynne dzieło Kopernika na aukcji w Nowym Jorku
atari800xl napisał:
> Kopernik nie byl polskim astronomem..nie byl nawet polakiem..
> nie znal slowa po polsku..
Rozmawiałeś z nim, że wstawiasz tu te "objawienia" ?
O tym, że w czasie starcia interesów niemieckich i polskich w Prusach podczas
wojny prusko-polskiej Kopernik stanął po stronie polskiej i dowodził obroną
zamku w Olsztynie to pewnie nie słyszał ?
Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: Kopernik był Niemcem?
>>>
W czasie wojny polsko-krzyżackiej w latach 1520 – 1521 Mikołaj Kopernik
zamanifestował prawdziwie obywatelską postawę. Na zamku w Olsztynie w dniu 16
listopada 1520 roku własnoręcznie zredagował list do króla Zygmunta Starego
prosząc go o pomoc zbrojną przeciw Krzyżakom i zapewniając o wierności pisał, że
czynić będzie to, co przystoi ludziom szlachetnym i uczciwym oraz bez reszty
oddanym Waszemu Majestatowi – nawet jeśliby przyszło zginąć. List Kopernika
został przejęty przez Krzyżaków i nie dotarł do adresata. Jednakże król inną
drogą dowiedział się o zagrożeniu głównej twierdzy w południowej Warmii i w
końcu listopada 1520 r. nadesłał posiłki – stu zbrojnych pod dowództwem Henryka
Peryka z Janowic[7].
<<<
↑ Por. ks. Alojzy Szorc, Mikołaj Kopernik, kanonik warmiński, Olsztyn 1973, s. 34-35
źródło: pl.wikipedia.org Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: Kopernik był Niemcem?
W czasie wojny polsko-krzyżackiej w latach 1520 – 1521 Mikołaj Kopernik zamanifestował prawdziwie obywatelską postawę. Na zamku w Olsztynie w dniu 16 listopada 1520 roku własnoręcznie zredagował list do króla Zygmunta Starego prosząc go o pomoc zbrojną przeciw Krzyżakom i zapewniając o wierności pisał, że czynić będzie to, co przystoi ludziom szlachetnym i uczciwym oraz bez reszty oddanym Waszemu Majestatowi – nawet jeśliby przyszło zginąć. List Kopernika został przejęty przez Krzyżaków i nie dotarł do adresata. Jednakże król inną drogą dowiedział się o zagrożeniu głównej twierdzy w południowej Warmii i w końcu listopada 1520 r. nadesłał posiłki – stu zbrojnych pod dowództwem Henryka Peryka z Janowic[7].
Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: Polscy naukowcy o obronie konferencji o gejach ...
lewi grożą Kopernikowi śmiercią po śmierci
megasceptyk napisał:
>Kopernik, Niemiec z pochodzenia
Patrz, a Anglicy uznają, że to Polak.
O tym, że w wojnie prusko-polskiej walczył po polskiej stronie i organizował
obronę zamku w Olsztynie przed siłami niemieckimi matołka nie douczyli ?
>"By zdobyć fundusze na wyjazd do Bolonii Kopernik przyjęła
No, i jeszcze była kobietą ! hehe
>Później został kanonikiem bez święceń kapłańskich przy katedrze
>fromborskiej. W związku z tym pełnił obowiązki administratora dóbr
>kapituły w Olsztynie.
>Kopernikańska teoria atomistyczna
>była gwałtownie zwalczana przez kościół katolicki.
hehe, przez ten Kościół, który umożliwiał mu pracę nad swoją teorią ?
> Pod groźbą śmierci
> Kopernik musiał się wyrzec zwoich poglądów
A coś jeszcze głupszego potrafisz napisać. Zbłaźniłeś się tym zdaniem wyczytanym
pewnie z broszurki młodego lewaka.
Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: Polscy naukowcy o obronie konferencji o gejach ...
darr.darek napisał:
(...)
> Patrz, a Anglicy uznają, że to Polak.
> O tym, że w wojnie prusko-polskiej walczył po polskiej stronie i organizował
> obronę zamku w Olsztynie przed siłami niemieckimi matołka nie douczyli ?
Jagiełłę pewnie też uważają za Polaka
co oczywiście nie przeszkodziło temu Litwinowi być królem Polski.
(...)
> hehe, przez ten Kościół, który umożliwiał mu pracę nad swoją teorią ?
Co to znaczy umożliwiał? To potrzeba pozwolenia od szamanów?
Nie przeszkadzał dopóki się nie dowiedział,
taka polityka.
> A coś jeszcze głupszego potrafisz napisać. Zbłaźniłeś się tym zdaniem wyczytany
> m
> pewnie z broszurki młodego lewaka.
Co to jest lewak? Czy to nie wasza tania
socjalistyczna filozofia
propagowana przez ewangelie?
Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: Sprzedam MZ ETZ 251 [spam]
Honda to Honda ...
No faktem jest , ze sa odogie , ale jakie motocykle są tanie w polsce ?
Miałem kiedyś 251 (przez 2 lata) i uważam ze to super motorek na początek.
Co do jakosci... wcale nie takie złe, jesli jest "utrzymana" to są to motorki
bezawaryjne. Honda to honda... ale jesli jest 15-20 letnia i jeszcze po jakimś
"młodziezowcu" to tez sypie sie jak zamek w olsztynie :) Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: Domorosłe hasła reklamowe
Po drodze do Lublina jest jakiś zakład produkujący ogrodzenia, lwie pyszczki
do przyozdobienia bram i tym podobne cuda. Na terenie posesji mają wielki
plakat z hasłem: "Lepiej wzbudzać zazdrość niż pożałowanie!".Z kolei mała
agencja reklamowa - też z Lublina - wystosowała plakat z hasłem "bo piękno
wymaga światła" ozdobiony dodatkowo zdjęciem zamku w Olsztynie. Do dziś nie
wiem o co im chodzi. Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: Domorosłe hasła reklamowe
> agencja reklamowa - też z Lublina - wystosowała plakat z hasłem "bo piękno
> wymaga światła" ozdobiony dodatkowo zdjęciem zamku w Olsztynie. Do dziś nie
> wiem o co im chodzi.
Może im chodzić o jakieś filozoficzne ideały w stylu piękno=dobro=światło, ale
podejrzewam, że chodzi po prostu o to, że po ciemku nie widać, że coś jest
piękne (no chyba że muzyka albo zapach) :)
Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: Humor w nauce
Mikołaj Kopernik (1473 - 1543)
W 1516 roku Krzyżacy próbowali zdobywać zamek Olsztyn, którego dowódcą
był Kopernik. W czasie oblężenia cała załoga cierpiała na chorobę.
Kopernik wykrył, że przyczyną jest spożywanie chleba. Niestety, w warunkach
oblężenia spożywanie czegoś innego nie było możliwe. Kopernik wysnuł,
że szkodzi nie tyle chleb, ile raczej sposób jego spożywania na zamku.
Kromki ówczesnego chleba, dość twardego, z grubo zmielonej mąki, nie
dało się szybko zjeść. Często jedli w marszu i często zdarzało im się
upuścić chleb na ziemie, otrząsali go i zjadali. A przy okazji połykali
całą masę brudu. I być może to właśnie, jak podejrzewał Kopernik, a nie
sam chleb, było przyczyną tajemniczej epidemii. Lekarz-astronom wpadł
na pomysł, aby powierzchnię chleba posmarować jakąś jasną, jadalną substancją,
tak aby na jej tle łatwo było zauważyć ewentualne zabrudzenia, a w razie
potrzeby brud wraz z ochronną warstwą usunąć z bochenka. Do tego celu
znakomita okazała się mocno ubita śmietana, czyli masło.
I tak powstała kanapka.
***
Maria Skłodowska - Curie (1867-1934)
Maria Skłodowska - Curie chociaż jest uznawana za obrończynię kobiet,
to nie popierała wszystkich nowości. Krótko przed śmiercią widząc nowe
buty swojej córki zwraca się do niej:
- Och moje biedactwo, jakież okropne obcasy. Nie, nigdy mnie nie przekonasz,
że kobiety są stworzone do chodzenia na szczudłach.
Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: Kopernik na tablicy tuż pod rtęcią
Nie wazne któremu krolowi słuzyl, toc panów mozna
> zmieniac...
Tyle że on całe życie służył jednemu panu. w 1520r. bronił zamku Olsztyńskiego
przed oblegającymi go wojskami krzyżackimi w imieniu króla polskiego. To chyba
wystarczy za jego deklarację "obywatelskości" bo o jakiejkolwiek narodowości w
dzisiejszym rozumieniu w jego czasach nie może być mowy Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: Maciej Giertych na łamach "Nature"
enzo0 04.06.07, 20:02 + odpowiedz
SYSTEMA COPERNICANUM, nie dla tego od jego nazwane Imienia, jakby go Mikołaj
Kopernik, Prusak z Torunia...
Jeżeli Prusak, to czemu się w Krakowie uczył, a nie w Magdeburgu i przed kim
zamku w Olsztynie bronił dowodząc jego załogą?
Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: Niezwykła historia dzieła Kopernika
Gość portalu: astronom napisał(a):
> To kim w koncu ten kopernik byl? Polakiem czy niemcem? Mowil po
> polsku?
prosze panstwa, pojecie naroowosci jest bardziej wspolczesne, niz nam sie
wydaje. nie sadze jednak, aby kopernik stawial ja sobie za problem. bede
bluznierca i powiem: kopernik nie byl polakiem! ale zaraz dodaje: kopernik nie
byl niemcem!
paranoja? nie! wystarczy przypomniec sobie, skad pochodzil. z warmii. kopernik
byl warmiakiem, pochodzil z tej warmii, w ktorej mowilo sie po polsku i po
niemiecku (i po lacinie).
wujem kopernika byl biskup warminski lukasz watzenrode, ale nazwisko jego nie
wymawiano z niemiecka (watsenrode), lecz z polska (waczenrode).
kopernik mowil po niemiecku, lecz przed krzyzakami (tj. szpitalnikami domu
niemieckiego) bronil olsztynskiego zamku kapituly (skutecznie).
spory o narodowosc naleza do naszej epoki. w czasach kopernika dopiero sie
rodzily.
pozdrawiam! Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: Jak pokonałam Alicję...
Na nadchodzacy weekend miałam jechać z wizytą do Gabrielle, do
Olsztyna. Niestety Gabs wczoraj poinformował, że sie rozsypał
zdrowotnie. Rada nierada więc, wyciągnęłam komórkę, w której mam
zapisany numer hotelu i zadzwoniłam, żeby odwołać rezerwację.
Pani poinformowała mnie, że nie może jej znaleźć. Trochę się
zdziwiłam nieprzyjemnie ("No! Ładnie bym wyglądała, gdybym jednak
przyjechała" pomyślałam sobie), ale powiedziałam, że tak czy tak
anuluję tę rezerwację, i zakończyłysmy rozmowę.
Dopiero przed chwią, jakby grom z jasnego nieba strzelił,
uświadomiłam sobie, że aby anulować rezerwację w Hotelu Pod Zamkiem
w Olsztynie, zadzwoniłam do Hoteliku w Centrum w Toruniu...
Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: Między Bachem, Mozartem, Skaldami a Grechutą...
Między Bachem, Mozartem, Skaldami a Grechutą...
Temat mojego postu jest zdeterminowany charakterem muzyki jaką piszę.
W chwili obecnej poszukuję wykonawców (muzyków profesjonalnych lub będących
na tej ścieżce) do projektu "Pieśni" K. I. Gałczyńskiego. W planach jest
pozyskanie sponsora, występ w leśniczówce w Praniu, na zamku w Olsztynie,
nagranie.
Szukam wykonawców w partii:
fletu
gitary
wiolonczeli/kontrabasu
fortepianu
wokalistów/piosenkarzy
Kompletne partytury i skromne udźwiękowienia wykonane za pomocą programów
komputerowych są na mojej stronie:
tomasz-kaznowski.net
Pierwszych 10 pozycji od góry to właśnie owe Pieśni.
W razie konkretnych propozycji bardzo proszę o maila na priva:
tomasz.kaznowski@gmail.com
(Osoby o korektorskim wejrzeniu ;-) uspokajam, że nie ma tu pomyłki: w
adresie e-mailowym imię od nazwiska rodziela kropka a w adresie strony
kreska - domena "kaznowski" była już zajęta :-(
Pozdrawiam serdecznie,
Tomek Kaznowski Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: Warmija no Glywic
I Baba Pruska z dziedzińca olsztyńskiego zamku tyż pozdrazio wszystkach
Śloonzoków i fejnygo fajeru winszuje i nastepnych 100 000...
schlesien.nwgw.de/foto/albums/userpics/normal_Obraz%20006%7E23.jpg
Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: nadchodzi nowy dzień...
nekroskop88 napisał:
> Mój światopogląd został zachwiany. Dowiedziałem się, że Kopernik bronił zamku
w
>
> Olsztynie przed Polakami, a Słowacki był, według polonistów, większym poetą
od
> Mickiewicza.
>
stary a to dopiero początek! przecież chcesz iść na studia
>
Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: Weekend i w pracy
Wlasnie wrocilam z koncertu Urszuli Dudziak - Ona jest wielka, wybitna,
rewelacyjna i odwazna, bo powiedziala cos bardzo intymnego o sobie : zaczela od
anegdoty o facecie ktory pytal pania bileterke o czym Dudziak spiewa ;)))
Okazuje sie zamierza zaspiewac ze slowami na najnowszej plycie Voo Voo. Wczoraj
gdy piorun trafil w slup wysokiego napiecia i koncert z ruin zamku w Olsztynie
przeniosl sie do garderoby, ona z gitara zapiewala piosenke, pt. Ona. Napisala
ja, gdy jej maz zakochal sie...Zapamietalam tylko poczatek, i to nie wiem czy
slowo w slowo poprawnie potrafie powtorzyc: "co ona ma a ja nie zes tak
zakochal sie w niej"...calosc porazajaca! Odwazna i dzielna kobieta, w ogole
fantastyczna, dala bardzo charyzmatyczny koncert, szczerze widac bylo ze sie
dobrze z nami bawiala :) Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: Rybno
Przedszkole w Rybnie
Dzień pełen miłych wrażeń
Przedszkole w Rybnie okazji Dnia Dziecka, zorganizowało wycieczkę do
Olsztyna. W Teatrze im. Stefana Jaracza w Olsztynie, dzieci
przedszkolne obejrzały przedstawienie: „Lato Muminków czyli
narzeczone lwa”. W Muzeum Warmii i Mazur uczestniczyły w
warsztatach; „O sztuce tkania, lepienia i … odpoczywania”. Zwiedziły
dziedziniec zamku olsztyńskiego oraz park otaczający zamek.
ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆDzień był pełen miłych wrażeń i przeżyć. Dzięki
takim formom wypoczynku, dzieci poszerzają swoja wiedzę,
przyzwyczajają się do korzystania z dóbr kultury, poznają historię
swojego regionu. Była to już trzecia w tym roku szkolnym, wycieczka
przedszkolaków do Olsztyna.cyt. za wm.pl
Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: Nosz cejtunek
W Olsztynie Ferdynand von Quast nie tylko wykonał szkice olsztyńskiego zamku
ale też zaprojektował nowy szczyt Wysokiej Bramy. Jak pod nią staniecie i
spojrzycie w górę, to zobaczycie wyraźnie gdzie kończą się średniowiczne cegły
(większe i mniej foremne) a zaczynają XIX-wieczne cegiełki - to jest właśnie
dzieło pana Quasta. Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: Edward Cyfus; ciag dalszy...:)))
No to juz wiem wszystko. Promocja ksiazki odbedzie sie 2.11.2006r. o godz.18.00
w salach kopernikowskich olsztynskiego zamku. Impreza z zaproszeniami.
"Nasza urocza, kochana Święta Warmia nie ma ścisłych geograficznych granic. Jest
wszędzie tam, gdzie są prawdziwi Warmiacy. I tylko Bogu należy dziękować, że
dziś właśnie tak jest, bo dla nich - życie toczy się dalej...".
Edward Cyfus
Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: Za północnym kordonem
A jednak nie mylił się pan Jedrzej. Szlacheckich rodów na Warmii było niewiele.
Kortowo i Posorty to były dwa z trzech folwarków założone przez kapitułę
warmińską w momencie rozpoczęcia budowy zamku w Olsztynie (trzeci znajdował się
koło zamku, mniej więcej tam, gdzie dziś stoi kościół garnizonowy) - te dwa
majątki należały więc do kościoła. Kiedy trafiły w ręce prywatne - nie wiem,
może po rozbiorach, ale wątpię, by ich nowymi właścicielami stali się polscy
szlachcice. A Nagórki (dworek, w którym dziś jest muzeum przyrody i pola, na
których dziś jest osiedle mieszkaniowe) należały do zamożnego olsztynianina,
który był Żydem, więc też nie szlachcicem. Ol, zajrzyj do książki Małgorzaty
Garniec 'Dwory i pałace', zobacz mapkę - wyraźnie widać tam granice między
Warmią a resztą Prus Wschodnich. Zdecydowana większość pałaców i dworów mieści
się poza Warmią. Ja poszukam jeszcze dokładniejszych wiadomości, tylko nie
dziś, bo dziś muszę się łodzitać. Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: Poziastki ło ściemnianku
Jinsza łopoziastka je taka. Buło dwóch kumpli i łóni sznupali skarbu w
Olsztynie. A dzie może być łukryty skarb ? No jo ! Dobrze myślita. Jeżli ma być
skarb to tilo na zamku olsztyńskim. Tak jest i brok sia noco wybrać i popatrzeć
bliżej. Jest ciemnasa noc, miesiónczek fejn świci. I tak jidziemy, jidziemy do
tygo zamku, wchodzimy do pomieszczeń administracyjnych, potam pakujewa sie do
piwnicy po prawej stronie bramy głównej. Jidziemy ciemnym korytarzem i
sprawdzamy czy dźwierza só łotkryte czy zakluczone. Tak, fest zamkniente były
wrota konserwtora, dyrektora, ale w muzeum je gwołt ludziów. Musim łodejść,
poczkac az wszisci sobzie pudo i naczniem szukac skarbu dali.
Juz jest całkiem ciamno i cicho, forsujemy wejście na zamek przez fose.
Przełazimy bez niewysoki ceglany mur i łuż eśwa na dziedzińcu, na maluśkim
dziedzińcu dzie znajduje sia szopa łoparta ło mur. Forsujemy zardzewiało kłódke
i łuż eśwa w środecku. A tam mrok i tlo pororzucane cziajści bziałych gnatów.
Głowy, koście, tułowia i nogi. Wsziśtko takie bielase. Gdzie nigdzie całe
kościotrupi i tlo patrzo na noju i slypsiajo i dulczo. A łobok nich jekes formy
na śruby, jekieś mieszadełka, farbi i flasecki z płinami.
Przyznata co to istny skarb jekegoś czaroja, artysty.
I to buł skarb zamku olsztyńskiego.
Czy to mogła być pracownia Skurpskiego ? - zadajemy sobie pytanie.
Spokojnej nocy.
Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: Śpiewajmy Poezję 2006
Śpiewajmy Poezję 2006
Dzień pierwszy – powitanie
Zaczynamy 33 Spotkania Zamkowe – Śpiewajmy Poezję, Olsztyn 2006, które odbyły
się w dniach 29.06.- 01.07.2006 r.
Już na scenę na dziedzińcu olsztyńskiego zamku wychodzą prowadzący Spotkania
aktorzy warszawscy, znani z teatru, filmu i seriali tv : Anna Dereszowska,
znana min. z roli policjantki – Kaliny Fatalskiej z serialu „Złotopolscy” oraz
Marcin Drężek, którego znamy min. z roli dziennikarza w serialu „Na dobre i na
złe”.
Tegoroczne Spotkania są wyjątkowe i smutne, bo nie ma już symbolu, z którym
zżyli się artyści, a także publiczność. Pod naporem nawałnicy padła ok. 100
letnia lipa, stanowiąca nieodłączny element scenografii olsztyńskich Spotkań
Zamkowych. Swymi ramionami otaczała śpiewających poezję, dodawała im otuchy i
chęci śpiewania. Niestety już jej nie ma...
Ale oto para prowadzących już się pięknie z nami wita...
media.putfile.com/powitanie Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: Śpiewajmy Poezję 2006
Drugą część spotkania poprowadził "głos Andrzeja Poniedzielskiego". Konferansjer
koncertu "Tuwim...sam nie wiem...", ukryty na dziedzińcu olsztyńskiego Zamku,
prowadził dialog ze wskrzeszonym Julianem Tuwimem. Piosenki do słów Tuwima
wykonali zaproszeni goście: Małgorzata Czajka, Sambor Dudziński, Katarzyna
Groniec, Magda Kumorek, Beata Lerach, Kinga Preis, Cezary Studniak, Małgorzata
Wojciechowska.
W tym roku nad Spotkaniami "Śpiewajmy Poezję" nie zaszumiały gałęzie ponad
stuletniej lipy rosnącej na Zamkowym dziedzińcu. Drzewo padło pod naporem
wiatru. Co zrobić z pustką, którą po sobie zostawiło?
- "Odnajdźmy Złotą Jabłoń" - odpowiadają w piosence finałowej artyści koncertu
"Tuwim ...sam nie wiem...". - Niech przed głupotą nagłą, Ta jabłoń chroni,
studzi, Rozgrzane skronie ludzi (...)" - wyśpiewują słowa utworu Andrzeja
Poniedzielskiego, do muzyki Seweryna Krajewskiego.
- Nie ma lipy. Tak smutno bez niej, jak po odejściu kogoś bliskiego - stwierdził
Andrzej Poniedzielski. - Ale padła ona nie od ludzkiej głupoty, ale od sił
natury. Jeśli chciała nam coś powiedzieć, to to, żebyśmy jedynie takim siłom
ulegali.
Karolina Korczakowska Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: Dzieci Jerominów na Mazurach
Gajowy, jek to filozoficznie wytłumaczyłeś, jek Kopernik na zamku w Olsztynie
Ale dzisioj sobzie zrobim wolne, bo ni mom gloziczki do tak wspaniałej ksiójżki
, która na długo łostanie w pamnieńci. Eszcze bandziem drzeć czytając dalszą
historie. Wdzięczna jest ta ksiójżka , mysląca i taka naturalna.
Dziankuje co czytocie i tak jek jó am jest pod zielkim wrażeniem. Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: Warnijskie noziny nolezione we cajtungu...
Harcerska sztafeta przekazała we wtorek na dziedzińcu olsztyńskiego zamku Betlejemskie Światło Pokoju.
bi.gazeta.pl/im/1/4775/z4775001X.jpg
Odebrali je mieszkańcy, ale i arcybiskup, marszałek województwa, prezydent miasta. Harcerze zaniosą światło dalej do urzędów, szpitali, domów dziecka, hospicjum, i skautom z Białorusi, Litwy, Ukrainy i Rosji. Na uroczystość przyjechały też drużyny z województwa.
Betlejemskie Światło Pokoju trafiło do Polski po raz siedemnasty. Zgodnie z tradycją płomień zapalany jest w grocie narodzenia Jezusa w Betlejem i przekazywany przez skautów z sąsiednich krajów. Przesłanie, które towarzyszy w tym roku wędrówce, brzmi: Betlejemskie Światło Pokoju "Stawiajmy wyzwania - świećmy przykładem".
Źródło: Gazeta Wyborcza Olsztyn
Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: Magiczny Olsztyn - Piechockiego
A to niespodzianka:
Z ciągiem kamienic stojących przy wschodniej krawędzi rynku, na szlaku ul.
Staromiejskiej i Prostej zwiazany jest ciekawy i mało znany szczegół.
Otóż podczas najazdu szwedzko-brandenburskiego w latach 1655-1657 wielokrotnie
przebywał w Olsztynie i komornictwie olsztyńskim burgrabia i hrabia Fabian III
zu Dohna-Lauck, pan na Ławkach koło Pasłeka oraz na Markowie koło Morąga, od
roku 1656 pełnomocnik elektora brandenburskiego na Warmię. Podczas swych
postojów w Olsztynie bywał on w renesansowej kamienicy przy drodze
królewieckiej, a więc tam, gdzie znajdował się dom Jana z Łajs.
Dłuższe pobyty Fabian III zu Dohna spędzał na zamku. Olsztyn i cała Warmia
bardzo go urzekły. Był zachwycony szczególnie miastem i to zachwycony do tego
stopnia, ze kiedy 1656 roku, po trwającej już kilka miesiecy okupacji, opisywał
swoje wrażenia, pełne one były zalu nad upadkiem Olsztyna i grabieżami.
Warto w tym miejscu wspomnieć, że Fabian III zu Dohna pochodzi ze starego i
rozgałęzionego, jednego z najpotęzniejszych na tych terenach, rodu magnackiego,
ktory w czasach krzyżackich osiadł na podbitych terytoriach Prusów, obejmując we
władanie rozległe latyfundia, poczatkowo tylko między Pasłekiem i Pieniężnem, a
potem na obszarze całych Prys Książęcych oraz piastując tu wiele wysokich
urzędów publicznych. Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: Zamek Morąg
Svolo - nie chcę Ci podpowiadać , ale możesz się szczycić, że prawdopodobnie
właśnie w czasie wojny napoleońskiej tu w Mrągowie usłyszano po raz
pierwszy 'Mazurka Dąbrowskiego'. Bo bywał tam gen. Zajączek, gen. Morand
Tischer pisze:
"10 maja 1807. Nocą wróciłem do małego miasta Morąg".
Więc gdzies tam musieli nocować, tak jak w Olsztynie nocowali, a nawet zrobili
sobie szpital z zamku olsztyńskiego. Więc 10 maja możesz sobie zrobić "Noc
Napoleońską". Polega ona na tym , że niestety wojsko piło i to dużo.
Dokladnie jeszcze przeczytam.
A dziś jest 4 maj, więc masz trochę czasu do przygotowania tej słwetnjej nocy
napoleońskiej przy koniaczku Napoleon rocznik 1807 Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: Zamek Morąg
Svolo, czy to dotyczy także zamku Morąg ?
Piechocki tak pisze :
Z ciągiem kamienic stojących przy wschodniej krawędzi rynku w Olsztynie, na
szlaku ul.Staromiejskiej i Prostej zwiazany jest ciekawy i mało znany szczegół.
Otóż podczas najazdu szwedzko-brandenburskiego w latach 1655-1657 wielokrotnie
przebywał w Olsztynie i komornictwie olsztyńskim burgrabia i hrabia Fabian III
zu Dohna-Lauck, pan na Ławkach koło Pasłeka oraz na Markowie koło Morąga, od
roku 1656 pełnomocnik elektora brandenburskiego na Warmię. Podczas swych
postojów w Olsztynie bywał on w renesansowej kamienicy przy drodze
królewieckiej, a więc tam, gdzie znajdował się dom Jana z Łajs.
Dłuższe pobyty Fabian III zu Dohna spędzał na zamku. Olsztyn i cała Warmia
bardzo go urzekły. Był zachwycony szczególnie miastem i to zachwycony do tego
stopnia, ze kiedy 1656 roku, po trwającej już kilka miesiecy okupacji, opisywał
swoje wrażenia, pełne one były zalu nad upadkiem Olsztyna i grabieżami.
Warto w tym miejscu wspomnieć, że Fabian III zu Dohna pochodzi ze starego i
rozgałęzionego, jednego z najpotęzniejszych na tych terenach, rodu magnackiego,
ktory w czasach krzyżackich osiadł na podbitych terytoriach Prusów, obejmując we
władanie rozległe latyfundia, poczatkowo tylko między Pasłekiem i Pieniężnem, a
potem na obszarze całych Prys Książęcych oraz piastując tu wiele wysokich
urzędów publicznych. Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: Prusowie
Baby pruskie
‘Są tu też olsztyńskie baby, ale niektóre z nich to nie baby, tylko
chłopy, mają 700 lat i stoją na dziedzińcu zamku olsztyńskiego’ – wbrew
pozorom nie jest to fragment programu kabaretowo-satyrycznego, lecz cytat, choć
niedosłowny, z telewizyjnego komentarza do Tour de Pologne.
Baby są pruskie, nie olsztyńskie; wszystkie przedstawiają postaci męskie –
co niektóre mają oblicza ozdobione sumiastymi wąsami; w ręku trzymają często
róg
(być może bojowy, być może ofiarny, a są tacy, co przypuszczają, że był to róg
do picia?), za pasem mają miecz (oczywiście pod warunkiem, ze upływ czasu,
wiatr i deszcz nie zatarły wyrzeźbionych kształtów); baby mają więcej niż 700
lat, powstawały najprawdopodobniej od IX do XI w. naszej ery, a tworzyli je
Prusowie, którzy zamieszkiwali te ziemie od co najmniej V-VI w. naszej ery. A
jeśli chodzi o baby z olsztyńskiego zamku – to są to ponoć kopie, a
oryginały skrywa magazyn muzealny – ale to tylko niepotwierdzona informacja,
zasłyszana od jednego z przewodników olsztyńskich. W czasach wprowadzania
chrześcijaństwa na ziemie pruskie baby tępiono – do
naszych czasów przetrwało ich około 20. Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: Prusowie
"+Baby+ występują w dwóch wyraźnych skupiskach – w okolicach Iławy oraz
Bartoszyc” – dodaje.
Studia wyrzeźbionych szczegółów wyglądu i uzbrojenia przyniosły ciekawe
wnioski. „Na +babie+ z Barcian, ustawionej na dziedzińcu zamku w Olsztynie,
wypatrzyłem pawęż – specyficzną tarczę wiązaną z ludnością pruską, której
później używali Krzyżacy. Pawęże datowane są już na początek późnego
średniowiecza” – opowiada naukowiec.
„Także u innych +bab+ można dopatrzyć się elementów uzbrojenia, ogólnie
datowanych na przełom XIII i XIV wieku oraz XIV w. +Baba+ z Mózgowa-Laseczna ma
tasak, ta z Bartoszyc - hełm pruski, a z Dzierzgonia miecz. +Baby pruskie+
niewątpliwie przedstawiają wojowników pruskich, ale być może ich datowanie
należy przesunąć z wczesnego średniowiecza na przełom XIII/XIV w. oraz pierwszą
połowę XIV w.” – dodaje. Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: Budujemy kopiec Herkusa Montego !
Witaj Lokis
Rozumie , że te 'Baby Pruskie'jak je symbolicznie nazwano są symbolem bożków
Pruskich. Ale są tam mało znane i poznane, ze myślała, by dobrze by było by je
propagować , jako jednyną swego rodzaju na świecie pamiątkę po Prusach.
Jedna z nich znajduje się na dziedzińcu zamku w Olsztynie. Bije od niej pokora.
Czy ona może być symbolem Prusów, historią tej ziemi,nawet chyba wcześniejszą od
Herkusa Monte i tych wszystkich powstań ? Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: Olsztyn na żywo
A po nocy przychodzi dzień
a po burzy spokój
i co nam dzień przyniósł ?
Że wlaśnie padła w tym czasie lipa na dziedzińcu zamku olsztyńskiego.
22.06.06 w godzinach nocnych piorun trafił w lipę zamkową , lipę , pod którą
odbywały się słynne Koncerty Poezji Śpiewanej. Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: Szlakiem pomników
Jak wiemy Olsztyniacy wystawili pomnik za zasługi w rozwoju przemysłu i
rolnictwa dr.Schultze-Delitzschowi.
I ten pomnik stał sobie sopkojnie nawet po wojnie w dawnym miejscu u zbiegu
placu Jednosci Słowiańskiej a ulicą Pienieżnego, vis a wis poczty.
"Na początku XX wieku, w związku z odbywającą sie w Olsztynie w roku 1910
wystawą przemysłową, postawiono tu pomnik znanego w mieście niemieckiego
działacza bankowego i gospodarczego Schultze-Delitzscha.
W 1946 roku pomnik ten niwielkim nakładem sił i środków przerobiono,
przystosowując w prosty sposób do pełnienia nowych, chwalebnych skądinąd zadań.
Racjonalizacja polegała na usunięciu płaskorzeźby z podobizną wymienionego
działacza oraz tablic z napisami niemieckimi. W ich miejsce umieszczono nowe
tablice z napisami w jezyku polskim upamiętniające bojowników o polskość Warmii
i Mazur. Z uwagi na kształt obelisku i jego nowe przeznaczenie pomnik ten
popularnie zwano 'Iglicą' lub pomnikiem bojowników.
W 1946 roku pomnik ten odsłaniał Marszałek Michał Rola-Żymierski.
W roku 1966 obelisk usunięto, ponieważ specjalną tablicę pamiątkową odsłonięto
wcześniej na ścianie olsztyńskiego zamku. Obramowanie znajdujące się wokół
pomnika pozostawiono, póki co, jako element wystroju istniejącego wciąż skweru.
Po pewnym czasie i ono jednak znikło. O całej tej sprawie mało kto już dzisiaj
pamięta. Skłania ona jednakże do refleksji, czy jeden pomnik może mieć dwie
dusze i to nawet wtedy, gdy był odsłaniany dwa razy, za każdym razem w innym
duchu i z innymi intencjami."
Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: Zamkowa lipa padła
Wiekowa lipa na dziedzińcu olsztyńskiego zamku — ten nieodłączny symbol
poetyckich wieczorów — już od ponad trzydziestu lat z sympatią pochyla się nad
uczestnikami Ogólnopolskich Spotkań Zamkowych i cicho szumi: „Śpiewajmy Poezję”.
Co roku na apel ten odpowiadają młodzi artyści — miłośnicy pięknych strof i
harmonijnych dźwięków, wyznawcy wartości, o których w codziennym,
niespokojnym życiu często zapominamy.
- tak jeszcze promują się Spotkania zamkowe na swojej stronie
www.spiewajmypoezje.pl/
Ale lipy już nie ma .
Posłuchajcie wywiadu z szefową Spotkań p. Jolanta Szydzińską
media.putfile.com/wywiad-15
- "zawsze można liczyc na wiersz ..."
Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: Zamkowa lipa padła
Autor: Gość: skrzypce1 IP: *.lauderhill-fl.gov
Data: 23.06.06, 20:10
Padla lipa, zwalona sila natury
Pozostal po niej slad wielkiej dziury.
Smutek zamieszkal w pracowniczych glowach,
W olsztynskich, zamkowych okowach.
Padla lipa polska!
To nie jest kolezanka Wolska.
Podniesmy dumne czola - kazdy!
Popatrzmy na kopernikowskie gwiazdy.
Bez lipy, tej naszej, ktora juz wiecej nas nie wkurzy,
Niech zamek w Olsztynie przykladem sluzy,
Ze Polak bez lipy z fuszerka skonczy
I w rzetelnej, sumiennej sluzbie dla Polski sie wlaczy.
Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: Zamki państwa krzyżackiego
Ale Pani Małgorzata Jackiewicz-Garniec chwali sobie tą dobuduwkę,mowi , ż
ecaloś pasuje i jest skąponowana ładnie za sobą. Mnie też to sie nie podoba, bo
zamek to zamek , choćby ruiny ale zamek , a nie budowle funkcjonujące jako
administracaja. Mogli to jakoś inaczej rowiązać.
Zobacz Tralala na dziedziniec - jest drzewo w środku. Jak było na dziedzińcu
zamku w Olsztynie.
Ale zamek jest masywny i wysoki, całkiem inny niż nasze poludniowe. Oj, jaka
szkoda , że mnie tam nie ma, każdy kamień bym dotkła.
Sredniowieczny zamek, powinien stać sam , samotnie jak pomik, a nie w ciągu. To
zamek jest atrakcją. Ale jest on piękny, warownia krzyżacka i jakie ostre
reguły życia w nim.
www.naszlaku.pl/dane/prezent/_prez_gm/5_dzialdowo/dzial1.htm
Lepiej mi się słucha oglądając zdjęcie zamku, bo przynajmniej widzę i czuję o
czym oni mówią. Wy chyba też. Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: Zamki państwa krzyżackiego
Dołączając swoje wspomnienia, to musze dodać , ze do 12 roku zycia w Olsztynie
nie wiedziałam , że jest zamek w Olsztynie. Nikt mnie tam nie zabierał, ani o
nim nie wspominał. Nie wyobrażałam sobie nawet gdzie on mógł być ?
Dopiero cztery lata temu się dowiedziałam , ze jednak zamek istnieje
faktycznie . Jakoś go nie widzać w ani w centrum , ani z perspektywy
Partyzantów. Gdzieś tam ukryty zboku musiał stać biedaczysko i moje sokole oko
go nie wypatrzyło. Dlatego nie dziwię sie turyście.
Zresztą ciagle widziałam Wawel, to i może zamek w Olsztynie jakoś mi uszedł.
Wszystko jednak nadrobiłam, choc Baby Pruskiej nie pogłaskałam, bo też nic o
niej nie wiedziałam.
Teraz juz jest inaczej Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: Kalendarze domowe
Kalendarze domowe
Kończy noma sia rok 2006. Wszyscy ruszajó do marketów po zakup kalendarzy,
tlo jydan Gajowy po Kalendarz ruszył do zamku w Olsztynie. No łón pewno sam
łopozie ło tam.
Tak mym popatrzmy jek wyglónda i chto goscił na tyj łuroczystosci
kalendarzowej.
schlesien.nwgw.de/foto/thumbnails.php?album=336 Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: Prosto z pod prasy...
Olsztyński zamek - oryginał na europejską skalę.
Po zamku oprowadza nas Janusz Cygański, dyrektor mieszczącego się tutaj Muzeum
Warmii i Mazur. Pokażemy zakątki, które zwykle nie są dostępne dla turystów, jak
np. odwrotna strona sklepień, która wygląda jak góra gruzu.
bi.gazeta.pl/im/6/4326/z4326096X.jpg
Dyrektor Janusz Cygański na średniowiecznych belkach poddasza zamku w Olsztynie
Fot. Tomasz Waszczuk / AG
Budowa najstarszej części zamku rozpoczęła się ok. 1348 r. Kapituła Warmińska
zdecydowała, że będzie on pełnił rolę ośrodka administracyjnego. Najpierw
zbudowane zostało skrzydło północne, potem południowe. Od południa i od strony
Łyny zamku broniły mury kurtynowe. Po murze można było się dostać z jednego
skrzydła na drugie. W latach 1756-1758 dobudowane zostało trzecie, barokowe
skrzydło.
c.d.
miasta.gazeta.pl/olsztyn/1,48726,4326849.html
Źródło: Gazeta Wyborcza Olsztyn Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: Prosto z pod prasy...
Są miejsca na zamku w Olsztynie, które pokazywane są zwiedzającym tylko
sporadycznie. W kilka z nich udało nam się zajrzeć. Dziś druga część wędrówki po
zamku, w którym prawie 500 lat temu mieszkał Mikołaj Kopernik.
bi.gazeta.pl/im/7/4344/z4344077X.jpg
Fot. Tomasz Waszczuk
Ostatnio krzyżowe sklepienie piwnicy z gurtami ceglanymi przeszło konserwację.
Badacze w tej samej piwnicy pod warstwą ubitego podłoża natrafili na kamienny
bruk. - Możliwe, że był położony właśnie około 1348 r., gdy prawdopodobnie
zaczęła się budowa zamku - mówi Cygański.
Jek chceta ziedzieć ziency, tak poczytajta tu:
miasta.gazeta.pl/olsztyn/1,35189,4343992.html
Źródło: Gazeta Wyborcza Olsztyn
Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: Robinson Crusoe i folia aluminiowa:)
Robinson Crusoe i folia aluminiowa:)
Czołem
Z namiotem na plecach przemaszerowałem w pradawnych czasach dużą
cześc Polski południowej. Najbardziej zapadła mi w pamieć wyprawa do
Jury Krakowsko - Częstochowskiej, z zachaczeniem o jaskinie Jury
Wieluńskiej. W wieku pacholęcym przemaszerowałem Szlak Orlich
Gniazd, od Czestochowy, a konkretnie zamku Olsztyn, do Krakowa.
Mycie pod pompą, jedzenie na ciepło tylko z ogniska, ogólnie - jak
to powiadają - warunki spartańskie....
I ciekawy tekst o wyprawach za trzy grosze z
dziennika "Rzeczpospolita":
www.rp.pl/artykul/9132,302743_Majowka_za_trzy_grosze.html
ps. Na Górze Olsztyn, tuz pod zamkiem, była taka wichura i ulewa, że
zwiało nam namioty. Bo jak te "cymbały brzmiące", rozbiliśmy sie
prawie na szczycie
Pozdro
Krzysztof
Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: Olsztyn
ach jaki miły sercu wątek.............Olsztyn ,Olsztynek, Dorotowo,
Nidzica, Kownatki, .........ach.............
Uwielbiam te tereny.....mam tam "swoje" miejsca ........i na sen, i
na spacer nad jeziorem, i na najpyszniejsze jagodzianki świata, i na
najlepsze rybki aa i " moj" pomost, na którym..........ech.....
nie bede wdawać się w szczególy........bo to takie "moje" ....wręcz
intymne miejsca...
Napisze tak: Siódemką uwielbiam jeżdzić, choć roi się tam o policji
i dziur na pozornie dobrze wyglądającej drodze, Cieciórki jak mijam
zawsze sie smieje(co za nazwa), jadąć do Gdanska po prawej
NIdzica - nie ma problemu z wynajęciem pokoju na zamku, Olsztyn ze
skansenem - uwaga gdy ktoś jest alergikiem (coś pyli w domkach ), ja
byłam tam z wiekszą grupą i dwie osoba miały atak astmy po tej
wizycie (, poza tym szumnie nazwana huta szła naprzeciw skansenu -
ciekawe wyroby w dobrej cenie, Olsztynek - zamek i
jagodzianki........ale jakie - po prostu trzeba spróbować,
Dorotowo - bywam - lubie hotelik przy kościele - sniadanie z
widokiem na jeziorko smakuje fantastycznie. A ryby polecane przez
miejscowego księdza jadam we Frąknowie. Ooooo tyle na
dzis............ )))
Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: Chciałam zobaczyć zamek w Olsztynie...
Chciałam zobaczyć zamek w Olsztynie...
... i na chęciach się skończyło. Przygoda to żadna, ale niech wszyscy wiedzą
że czasami w naszym kraju turystów się po prostu olewa. Wpadliśmy do kasy
zamku ok. 16.30, a Pani w okienku gburowatym głosem powiedziała nam, że nie
sprzeda biletów, bo w pól godziny zamku nie zwiedzimy (czynne tylko do
17.00). I po co było tłuc się 100 km? Chyba tylko po to, by zostać
odprawionym z kwitkiem i zobaczyć tylko panorame miasta z wieży, z której i
tak nic nie widać. A przecież sezon turystyczny jest w pełni i wydawałoby
się, że władzom Olsztyna powinno zależeć by turyści mogli zobaczyć jak
najwiecej. Rada więc dla wszytskich jadących do Olsztyna i chcących zwiedzic
zamek - przyjeżdzajcie wczesniej, bo spotka Was taka niemiła niespodzianka,
jaka spotkała mnie.A swoją drogą dla przykładu - mniej popularne ruiny zamku
w Czersku w województwie mazowieckim można zwiedzać w sezonie do godziny
20.00. Ktoś chyba jednak nie pomyślał.... Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: Chciałam zobaczyć zamek w Olsztynie...
No coz, nie wiem jak teraz to wyglada, ale ja omijam zamek w Olsztynie (ten na
Warmii) w okolicach dlugiego weekendu majowego od czasu, gdy bylem swiadkiem,
jak spod zamku odchodzily cale grupy turystow z Polski i nie tylko klnac rowno
dyrekcje, ktora zamknela zamek od 1 do 3 maja. A co do godzin, to uwaga tez na
Lancut, gdzie podobnie jak w opisywanym przypadku, po przejechaniu 300 km o
16:30 nie chciano nam sprzedac biletow. Do tego zaden z eksponatow nie jest
opisany, czym wymusza sie wynajmowanie przewodnikow, czego ja akurat nie lubie,
bo zarozumiale stwierdzajac, wiem zwykle wiecej niz oni. A niech ktos sprobuje
sie przylaczyc do jakiejs grupy z przewodnikiem lub chocby koncem ucha lapac
jego opowiesc, a natychmiast zostanie pouczony, ze nie zaplacil, to niech nie
podsluchuje.
Na szczescie sa zamki przyjazne turystom, czynne dlugo, gdzie mozna zwiedzac
bez oddechu pani woznej na plecach a i na herbatke mozna sie zalapac. Ale to w
tych na odludziu, nie zmanierowanych tlumami zwiedzajacych. Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: Zamek Olsztyn(Jura)
Zamek Olsztyn(Jura)
Raz mi się zdażyło prawie osłupieć widząc z daleka zamek z drogi.Nie wiem
dlaczego ale raz zdziwił mnie bardzo widok- z samego rana wyłaniające się zza
miasta ruiny zamku Olsztyn za Częstochową.Jak się wjeźdża w zabudowania ulic
wydaje się on z jednego miejsca tak ogromny i groźny,ze zanim wysiedliśmy z
samochodu to troche miałam pietra.
Złudzenie było takie jakby zamek miał zaraz zwalić się, osunąć ze skarpy na
domy.Brrr.
Z bliska był łagodniejszy:)
No i ten pan biegajacy wzdłuż płotka z biletami ,za próbującymi wejść, to
rozluźniło mnie na tyle,ze mogłam wybrać się już na dreptanie po tej
ruinie.Za nami też biegł, już lekko zasapany: "Bilety , proszę państwa trzeba
najpierw u mnie kupić!!!"
misia@street.pl Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: Zamek Olsztyn(Jura)
... jak oglądam zdjęcia to łza w oku się kręci :))) ...
... ruiny są piękne, cudowne, subtelne :))) ...
... jak zwykle dużo było "szarańczy" czyli dzieci :))) i tylko modliłem się
żeby nie wchodziły na skałki (ale modły nie zostały wysłuchane) więc pomodliłem
się żeby nie pospadały i te modły zostały wysłuchane :))) ...
... tak czy inaczej dreptając po ruinach olsztyńskiego zamku czuć tę atmosferę,
o której wspomina misia.m ...
Pzdr Ciebie
mike Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: Przed pierwszą wyprawą
Skoro jedziesz sam, to najlepiej jest wziąć porządną linkę czy zapięcie i
przymocowac do drzewka/słupka/ogrodzenia, linek namiotowych itp. Ja np.
korzystałam z uprzejmości przygodnych gospodarzy - zawsze uzyskując zgodę na
rozbicie namiotu gdzieś na ich terenie... Kiedyś nocując z koleżanką w 2 małych
"ogloo" pod zamkiem w Olsztynie (tym k/Częstochowy - duchów nam się
zachciało...) rowery były zkozłowane (kto nie wie - ustawione obok siebie
naprzemiennie przód-tył) i razem spięte szyfrem i połączone linkami z namiotami. Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: weekend majowy na rowerze
Wyjazd w Jurę i Tatry można pogodzić. W zeszłym roku w majowy długi weekend
byłem na takiej właśnie trasie. Start był w Częstochowie, pierwszy dzień to
jazda głównie szlakiem "Orlich Gniazd" (m.in. zamki w Olsztynie i Ogrodzieńcu)
i nocleg przed Pieskową Skałą. Drugi dzień to Ojcowski PN, Kraków, a na deser
już na miękkich nogach podjazd pod przełęcz Krowiarki. Trzeci dzień to wjazd na
Słowację i przejazd przez Ostrą do Liptovskiego Mikulasza, a następnie bardzo
długi, lecz dość łagodny podjazd pod Strbskie Pleso (byłem tam tuż przed
zmierzchem - wrażenia niesamowite, jezioro było jeszcze skute lodem i w
promieniach zachodzącego słońca prezentowało się przepięknie, wokół nie było
żywej duszy). Czwarty dzień, już nieco ulgowy to jazda do Lubowli (głownie w
dół), później ze 200m podjazdu i piękny zjazd do Piwnicznej, a stamtąd na
pociąg do Nowego Sącza. Ogółem trasa dość ciężka i wymagająca, ale naprawdę
godna polecenia. Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: Kalisz-Żywiec
Kalisz-Żywiec
Witam,
20 lipca br. wyjeżdżam z grupą znajomych na wycieczkę krajoznawczą
rowerem na rajd Kalisz-Żywiec. Oto przebieg trasy łącznie z
noclegami: maps.google.com/maps/ms?
ie=UTF8&hl=pl&msa=0&msid=108827406844809502624.00045dd6e0fa1eaa80886&
ll=51.069017,18.885498&spn=1.677614,4.943848&z=8
Jeśli ktoś chciałby podzielić się swoimi spostrzeżeniami to byłbym
wdzięczny. Chętnych zapraszam do przyłączenia się :) Po drodze takie
atrakcje jak dwór w Ożarowie, zamki w Olsztynie, Bobolicach,
Mirowie, Ogrodzieńcu, Pieskowej Skale czy Bibicach. Klasztory w
Częstochowie, Kalwarii Zebrzydowskiej, Czernej, Pilicy i Alwernii.
Droga powrota wiedzie przez atrakcje okolic Łodzi.
Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: szlak orlich gniazd
Byłem na takim wyjeździe majowym 2 lata temu. Zdecydowanie najwygodniejszy
transport z Warszawy to pociąg do Częstochowy. Wyjeżdża o 6 rano, o 9 jest na
miejscu - i w ten sposób ma się przed sobą praktycznie cały dzień na jazdę. Sam
wyjazd z Częstochowy jest niespecjalny, ale za miastem ruch wraca do normy.
Fajne miejsca to m.in. zamek w Olsztynie (kawałek za Częstochową, zamek w
Ogrodzieńcu). Najsensowniej (na dwa dni) byłoby chyba połączyć Jurę z Parkiem
Ojcowskim (fantastycznie położony zamek w Pieskowej Skale, Dolina Prądnika) - i
wrócić z Krakowa. Co do kempingów to się nie orientuję, ja nocowałem na dziko
kawałek przed Pieskową Skałą, z kempingami na początku maja może być różnie,
lepiej nastawić się na nocleg na kwaterze, lub na dziko. Gdybyś miał trochę
więcej czasu (4 dni) to trasę po Jurze i Ojcowie można połączyć (jak ja) z
okrążeniem Tatr. Wymaga to trochę dłuższych odcinków dziennych (140-160km), ale
widoki w Tatrach są warte większego wysiłku. Do dziś mam w pamięci moment, gdy
pod wieczór dotarłem nad Strbske Pleso - idealna pustka i cisza, jezioro
jeszcze skute lodem, widoki nie z tej ziemi.
Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: szlak orlich gniazd
Heeej!
Jeśli będziesz jechał przez Jurę w weekend majowy to koniecznie musisz zahaczyć
o Podlesice/Kroczyce - centrum turystyczne (nie bez powodu) całej Jury. Z dużym
i dobrym kempingiem (aczkolwiek ja zawsze spałem obok niego w lesie). Często
tam organizują w Majówkę koncerty. Drugie miejsce obowiązkowe to wg mnie zamek
Mirów + bardzo blisko przez las zamek Bobolice. Tam rozbija się najwięcej
namiotów na dziko i często wygląda to tak, że wieczorem wzdłuż drogi leśnej
widać kilkanaście, kilkadziesiąt (dawno temu) ognisk w rzędzie - super widok :-
) To jest najlpsze miejsce (może oprócz Złotego Potoku) na nocleg. Ludzie mają
gitary i chęć do grania (choć z tym coraz gorzej). Są tam też fajne skałki choć
nie takie jak w Podlesicach. Stamtąd na drugi dzień można się udać przez dolinę
Prądnika (niesamowite krajobrazy - ciężko znaleźć lepsze w Polsce i fajna droga
dla rowerów) do Krakowa.
Inne ciekawe miejsca to zamek Bąkowiec w Morsku - miejsce trochę komercyjne ale
zamek wporzo ;). Zamek w Olsztynie , Rabsztynie, Smoleniu i Ogrodzieńcu - to te
w najlepszym stanie, ale właściwie cała Jura zamkami stoi.
Pozdrawiam i życzę udanej wycieczki,
może się miniemy bo jeżdżę tam akurat w majówkę już od 7 lat. Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: Konie na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej
Witam,
Które okolice Jury Cię interesują?
Mogę podać parę informacji dotyczących okolic Częstochowy.
1) Gospodarstwo "Koniczynka" w Kamienicy Polskiej. Można wynająć pokój, spokojne
koniki, instruktor, dużo miejsca, można pojechać np. na wycieczkę rowerową nad
zalew w Poraju.
2) Stajnia Biały Borek w Biskupicach. Piękna chata z pokojami, koniki. Tylko
niestety nie wiem, jak sprawa wygląda z instruktorami. Przepiękne tereny
Sokolich Gór, okolice zamku w Olsztynie.
3) Ośrodek Jeździecki "Koniczyny" w Przymiłowicach. Duży ośrodek nastawiony na
sport, dużo koni, kryta hala, instruktor. Niestety nie wiem, jak sprawa z noclegiem.
Myślę, że od tych informacji możesz zacząć. Kolejna wskazówka to w księgarniach
sprzedawany jest Informator Jeździecki "Na koń". Nawet jeśli nie chcesz kupować
to można podejść do Empiku poczytać, spisać namiary i dzwonić. :)
Powodzenia w poszukiwaniu.
Pozdrawiam.
Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: Jurajskie Natarcie zamek w Olsztynie dzisiaj 20.00
Jurajskie Natarcie zamek w Olsztynie dzisiaj 20.00
Zapraszamy naszych braci z Łódzkiego do tego zapomnianego zakątka
Małopolski na szereg atrakcji dzisiaj między innymi pokaz ogni sztucznych ,
Jurajska GOPR w akcj,koncerty finałowe oraz główna atrakcja występ grupy De
Mono o 20.00h Pamiętajcie Olsztyn koło Częstochowy warto wybrać się na ten
wspaniały kawałek Wyżyny Krakowsko - Częstochowskiej zaanektowany przez
kopalnianych geniuszy z Katowic ale zawsze pamiętający o swej małopolskiej
historii,tradycji i kulturze.
Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: Telewizja pokaże nasz region
Normalnie super!!! Będziemy w telewizjii :-) Tzn. nie My tylko o. Paulini... I
jeszcze musimy płacić za promocję JG... Na dodatek płacimy abonament, po to,
aby w Tv Katowice oglądać śląskie reklamy sklepów meblowych. Nie marzcie też o
ośrodku TV w Czewie-nie zapominajcie, że jesteśmy największym miastem
powiatowym w Polsce. Po emisji pogramu "Lato z jedunką" w oczach przeciętnego
Polaka będziemy uważani za małe śląskie miasteczko pod klasztorem, które
utrzymuje się z pielgrzymów... Zapewne w tym filmiku nie wspąmną nawet liczby
mieszkańców :-). Częstochowę powinni pokazać jak aglomerację, a nie jak ciche
miasteczko, gdzie mozna wypocząć. Według mnie warte pokazania są: Aleje,
zapałkarnia, rezerwat archeologiczny na Rakowie, miasto z loty ptaka, Stary
Rynek, Katedrę i wiele innych miejsc. Mogliby powiedzić też o naszym areoklubie
i lotnisku na którym co rok odbywają się Szybowcowe Mistrzostwa Polski. Jeśli
chodzi o piękne krajobrazy to polecam przełom Warty na Wyczerpach i Mirowie,
zamek w Olsztynie, Mirowie, Bobolicach, Złoty Potok i inne.
Pozdro!
"Częstochowa- To dobre miasto" :-)
Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: Gdzie i jak zagra XIV finał Orkiestry
Natomiast ja uważam, że tak naprawdę ciekawy Finał będzie w Olsztynie.
Po pierwsze jest niedaleko Częstochowy, ciekawszy program (TAJKA, Janowski)i
wogóle ta sceneria!!!
Już samo "światełko do nieba"- pokaz sztucznych ogni w scenerii olsztyńskiego
zamku to jest coś. Wiele osób wybiera się właśnie tam a nie na plac
Biegańskiego.Może i Robert Janowski nie jest dla wszystkich gwiazdą formatu
zespołu IRA , ale ciekawi mnie przedstawienie pt. "Pamięci Marka Perepeczki" w
wykonaniu olsztyńskiego Teatru Stodoła.
Pozdrawiam i do zobaczenia jutro w Olsztynie. Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: Lokal dla zakochanych
I to kobieta sie zastanawia gdzie zabrac na randke mezczyznę? PARANOJA!!!!!
Niech ten 99% Twój mezcczyzna wezmie wieczorem szampana i kieliszki i jedzcie np
na murek pod ruiny zamku w olsztynie....
Skoro tak nisko kobiety mierzą wiec ja pozostane w soarokawalerstwie... a wy
same dajecie swiadectwo i sobie czym sie potraficie zadowolić...ech Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: z historii czestovchowy...
wiem tylko tyle
Góra Ossona to najwyższe wzniesienie na terenie miasta Częstochowy - 316,7 m
n.p.m. W jej południowo zachodniej części znajduje się ostaniec na którym
zamontowano tablicę pamiątkową upamiętniającą istnienie tutaj szkoły
szybowcowej. Nad tablicą posadowiono figurę Matki Boskiej.
Betonowy (starej daty) punkt wysokościowy,
wskazuje najwyżej położone miejsce
miasta Częstochowy.
Skałka z figurą Matki Boskiej i
tablicą upamiętniającą szkołę szybowcową.
Ogólnie wzgórze jest bardzo mało ciekawe pod względem turystycznym,
zagospodarowane dawniej jako tereny przemysłowe. Widok ze wzniesienia to
głównie panorama Huty Częstochowa. Przy dobrej widoczności widać ruiny Zamku w
Olsztynie. Niedaleko z stąd jest do kamieniołomu w Prędziszowie oraz na Zieloną
Górę. Można też szybko dostać się do Mirowa . Samo wzgórze składa się jakby z
dwóch garbów: pierwszy - wschodni, naturalny z punktem wysokościowym, oraz
drugi - zachodni; skrywający resztki starej przepompowni.
Całe zachodnie wzgórze jest sztucznie usypane zakrywając ogromnych rozmiarów
budowlę. W tej chwili dostęp do środka jest niemożliwy ze względu na
zamurowania wszystkich otworów przed złomiarzami, ale byłem tutaj kiedyś
wcześniej i mogłem zajrzeć do środka - całe wzgórze to wielka, podziemna hala,
znajdują się tam stare zbiorniki na wodę około 30 m w dół i woda po łydki
Ogólnie to cała okolica usiana jest różnego rodzaju włazami i kanalami.
Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: Z kogo/czego czestochowianie mogą być dumni?
>do Storimy;nie zniechęcaj się głupimi wpisami,dużo ludzi lubi Cię po prostu
czytać i ja do nich należę.Jesteś znawcą miasta i regionu,piszesz przepiękne
wiersze,nie wyobrażam sobie tego forum bez Ciebie.
A co myslisz o zamku w Olsztynie?Od kilku lat codziennie patrzę na niego,to też
historia naszego regionu..
Pozdrawiam.:-) Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: Z kogo/czego czestochowianie mogą być dumni?
do:-)....powiedz,dlaczego tak jest,że jeżeli ktoś ma coś autentycznie do
przekazania,jest natychmiast sprowadzany do parteru..czyt;poziomu ogółu
większości forumowiczów.Któż zadaje sobie tyle trudu,aby podać wyczerpujacą
wypowiedź,przekazać ją ciekawie i jeszcze poprzeć zdjęciami.
Ale niektórzy działają na zasadzie hodowcy pieczarek;niech jakaś głowa wychyli
się z g...,trzeba ją natychmiast ściąć.
Gościu:-) ,nie mam nic przeciwko Twojej płodności,byle była w tym samym stylu i
bądź równie wiarygodny lub,jak wolisz,nieomylny.
Storimie dziękuję za piękne zdjęcia zamku olsztyńskiego,apelując jednocześnie o
ignorowanie wpisów tego rodzaju.
Serdecznie pozdrawiam.:-))) Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: Mega Pizza na Dekabrystów - ale jazda !!!
Mega pizza:
Na początku istnienia tego lokalu było pieknie.
Pizza dostarczana na czas i bardzo smaczna.
teraz przyjezdza(jesli przyjazdza) to gruboi po czasie, cienka ajk pieczywy
wasa, a składników tyle ile palcy u rąk.
Da grasso na BC:
Na pizze w lokalu czasem czeka sie strasznie dlugo.
Brzegi spalone a srodek surowy...koszmar.
Na dodatek strasznie nieprzyjemna obsługa!!!!
Da Grasso nowe miedzy dzielnica rakow-zachod a ostatni grosz.
Poki co ni powiem nic zlego.
Moze dlatego ze jest stosunkowo od niedawna.
W lokalu gora 20 minut sie czeka na pizze.
Nie wiem jak z zamawianiem jeszcze nie probowalam, narazie bez zastrzezen, oby
tak pozostalo.
Tevere:
Pizza smaczna, ale mala, droga i dlugo sie czeka, nie wazne czy wlokalu czy na
dowoz.
Pozd zamkiem w Olsztynie.
Poki co tylko tam jeszcze ie bylo jakis walkow z pizza.
Bardzo smaczna szczegolnie Firmowa :)
La bella
Chyba najlepsza pizza w Cz-wie ale chyba i najdrozsza.
Ale raz na jakis czas warto wydac troche i poprostu miec niebo w gębie ;)
pozdrawiam :) Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: matyjaszczyk walcz z godnością
Lewica i demokraci = 5% -> 0 mandatów dla demok.
A oczernianie Matyjaszczyka który spotyka sie z ludźmi a nie
wiesza materiały wyborcze to poprostu wasza głupota
Łżecie towarzyszu, albo i demokrato. Matyjaszczyk wiesza plakaty. Zasmieca nimi całe miasto. Przejedz sie po niepodległosci - kazdy słup przy ulicy okelejony, drzewa na których nie wolno wieszac tez.
Zachowujecie sie jak dzieci. Duze dzieci! Zero w głowach, sporo w plakatach. I dotyczy to tez innych partii i karierowiczów. Ciag do koryta jest nadzywczaj olbrzymi. Prawdziwych samorzadowców mozna policzyc na palcach. chocby Jacka Krawczyka z tego forum. Z Waszej strony mogliscie postawić na Klimka, Szczuke to wciagacie Kasprzyka na listy i innych dziwnych ludzi. Legniecie jak zamek w Olsztynie. Wrona i jego podstarzała wspólnota emerytów też. Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: Iluminacjie w Częstochowie. Gdzie?
No i za wcześnie nacisnąłem "Wyślij" :|
Wybrałem się z aparatem na wycieczkę po mieście (zdjęcia w galerii). Ponieważ
jak wychodzę z pracy jest już ciemno, a chciałbym porobić sobie zdjęcia, to mam
pytanie w związku z tym.
Gdzie w mieście mogę znaleźć ciekawie oświetlone miejsca (budynki itd.)?
Drugie pytanie:
W jakich dniach/porach oświetlony jest zamek w Olsztynie?
pozdrawiam serdecznie...
Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: Olsztyn na sprzedaż?
Manipulacja redaktora Gazety!!!
Szanowny Panie Sobkowski,
to obrzydliwe co Pan robi! przytacza Pan rzekomo moją wypowiedź, której Panu
nie udzieliłem!!! I której treści stanowczo zaprzeczam! Dobrze, że są
świadkowie! To świadczy o Pana rzetelności i wiarygodności. Używając Gazety
Wyborczej próbuje Pan wpłynąć na wynik wyborów na wójta w Olsztynie. A to już
jest niedopuszczalne.
Aby nie było niedomówień, powtarzam wiernie co odpowiedziałem, na Pana stawiane
mi telefonicznie i uporczywie, po trzykroć pytanie w sprawie ochoty zakupu ruin
zamku Olsztyn i Dworku Krasińskich???!!!(Co za głupota?)
Moja dosłowna odpowiedź brzmiała:
- Absolutna bzdura. Wyssane z palca!!!-
Gratuluję Panu, że takimi artykułami spycha Pan Gazetę do poziomu tzw. gazet
rynsztokowych. Mam wielką nadzieję, że Redaktor Naczelny będzie wiedzieć, co z
Panem zrobić w tym przypadku.
Jarosław W. Lasecki Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: Olsztyn na sprzedaż?
W woli wyjaśnienia i uściślenia.
Redaktor Sobkowski 14 listopada skontaktował się ze mna wcelu skontaktowania go z senatorem Lasecki. Niestety nie było to możlwie. Tego dnia senator miał posiedzenie Komisji Gospodarki Narodowej w Warszawie, której jest członkiem. W związku z powyższym chcąc udzielić odpowiedzi na pytanie redaktora Sobkowskiego osobiście skontaktowałam się z senatorem i przekzałam pytanie od wcześniej wpsomnianego redaktora, które brzmiało "Czy prawdą jest że senator Lasecki prywatnie jest zaintresowany zakupem zamku w Olsztynie i Ogrodzieńcu?" po przekazaniu tego pytanie senatorowi usłyszałam odpowiedź i zacytowałam ją redaktorowi Sobkowskiemu. Brzmiał ona "Absolutna bzdura.Wyssane z palca!"
Dlatego też w świetle tegoż artykułu, pytam redaktora Sobkowskiego "Gdzie się podziała Pana etyka zawodowa?, czy dziennikraski kodeks obyczajowy Pana nie dotyczy? Jak Pana zachowanie ma się do jednej z głównych i najważniejszych zasad kodeksu " (...) Podstawowym prawem i obowiązkiem dziennikarza jest poszukiwanie prawdy oraz umożliwenie każdemu człowiekowi realziacji jego prawa do uzyskania prawdziwej, pełnej i bezstronnej informacji a także uczestniczenia w debacie publicznej(...)"
To co pan napisał w tym artykule świadczy jedynie o tym iż nie tylko Pan ale cała Gazeta Wyborcza postanowiła wźiąść udział w kampanii wyborczej i nie może być już uwżana za wiarygodną i bezstronną. Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: Prezent na urodziny Kazimierza Wielkiego
Prezent na urodziny Kazimierza Wielkiego
Nasza Jura jest naprawde interesujaca i jeszcze nie doceniona.
Tylko gratulowac.Pomyslec,jaki bylby koncowy efekt rekonstrukcji i
restauracji krolewskiego zamku w Olsztynie gdyby sie takiej
podjeto.Zamek olsztynski ktory byl kiedys jednym z najpotezniejszych
i efektowniejszych na pograniczu Krolestwa ze Slaskiem Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: Prezent na urodziny Kazimierza Wielkiego
Zamki Jurajskie
O ile dobrze pamiętam plan rekonstrukcji zamku w Bobolicach miał
wielu przeciwników. Mam nadzieję, że uzyskany efekt nastawi ich
znacznie korzystniej do ewentualnych kolejnych kroków na drodze
przywracania do życia średniowiecznych jurajskich zamków.
Po sąsiedzku znajduje się zamek w Mirowie, który po zakończeniu prac
w Bobolicach prawdopodobnie także zostanie odbudowany.
Na sąsiednich krańcach Jury Krakowsko-Częstochowskiej powstał Zamek
Wawelski oraz Twierdza Jasnogórska. Pomiędzy nimi istniało szereg
mniejszych zamków i warowni. Do naszych czasów zachował się zamek w
Pieskowej Skale. Po II wojnie światowej, po poprzedzających
badaniach archeologicznych, odbudowano zamek w Będzinie. Kolejnym
ożywionym zabytkiem staje się zamek w Bobolicach.
Niesamowitą atrakcję mógłby stanowić odbudowany zamek w Olsztynie
pod Częstochową. Bardziej od działań wojennych zrujnowany został
przez mieszkańców leżącej u podnóża miejscowości, wykorzystujących
kamień z rozbieranych murów zamkowych jako budulec dla powstających
nowych domów.
Spośród zrujnowanych zamków najlepiej zachowany jest Ogrodzieniec.
Zabezpieczone przed zniszczeniem mury oraz trasa turystyczna
ułatwiająca zwiedzanie daje możliwość wyobrażenia sobie, jak
wyglądał w okresie świetności.
Połączenie prac badawczych-wykopaliskowych oraz rozsądnej odbudowy
umożliwiłoby w przyszłości stworzenie atrakcji na skalę europejską.
Pierwszą przymiarkę stanowią modele zamków jurajskich prezentowane w
Częstochowskim Muzeum od kilkudziesięciu lat. Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: Prezent na urodziny Kazimierza Wielkiego
Jurajscy górole
Witam szanownych forumowców.
Faktycznie teorie są conajmniej dwojakie - odbudować czy zabezpieczyć ?
Bez wnikania w zasadność i bez własnych opinii dodam tylko "opinię", a raczej
odruchowy wystrzał kolegi (świetnego informatyka) ze Szcecina, a pochodzącego z
kieleckiego, na widok zamku w Olsztynie :
- Wspaniałe, wspaniałe, takiego czegoś nie widziałem !!!
- Prawdziwe .....
I kolega ów z zapałem przeczytał wszystko w opisach, które znajdowały się na
tablicach informacyjnych.
Przypuszczam, że gdyby był model zamku w stanie obecnym i tym w pełni świetności
- kupiłby bez zastanowienia. Napewno wypił piwo olszyńskie, przegryzł chlebem i
serem z kawałkiem baraniny jurajskiej.
Ale i tak wywiózł na północ Polski smak i ducha jury.
No i bez oceny.
A do tego nie dodam, ale polecam opinię z forum w Dzienniku dot. starówki
częstochowskiej....
Te dla nas tubylców starocie i w naszym wizerunku "dziadostwo", okazują się dla
dalekich krajan "ósmym cudem świata", prawdziwą historią, o której nic nie
wiedzą, nie pamiętają z podręczników.
Tak więc przy wnioskowaniu o totalną odbudowę, renowację itd... zastanówmy się
czy nie zatracamy prawdziwej prawdy.
Pozdrowienia dla wszystkich.
Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: Kuszenie turystów za unijne pieniądze
W Cz-wie nie ma atrkacji turystycznych
Nie oszukujmy się. W Cz-wie nie ma atrakcji turystycznych. Jeśli
ktoś jest ateistą, buddystą, szyntoistą albo muzułmaninem to co mu
pokażecie? Warta brudna bez atrakcji. nawet brakuje rezerwatu
przyrody z prawdziwego zdarzenia. kilka skał wapiennych, gruzy które
pozostały po zamku w Olsztynie, ukształtowanie terenu też nijakie,
ani gór, ani jezior. trochę hałd po kopalnaich odkrywkowych. nawet
nie ma aquaparku, wesołego miasteczka. Wielkie nadąsane NIC.
Można się oszukiwać że to było kiedyś miasto "wojewódzkie".
Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: Gdzie jechac?
Gdzie jechac?
Pytanie w sumie proste... czy znacie moze miejsce niedaleko Czestochowy,
gdzie mozna podjechac samochodem, przespacerowac sie ogladajac cos fajnego,
ciekawego, nietypowego? (sam nie wiem co.. zamek w Olsztynie i skalki juz
mi sie znudzily :)
I zeby jeszcze znalazlo sie tam miejsce, gdzie mozna dobrze i tanio zjesc
cos ciekawego :)
Pozdrawiam,
A. Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: Gdzie jechac?
Polecam Zloty Potok.
Gość portalu: A. napisał(a):
> Pytanie w sumie proste... czy znacie moze miejsce niedaleko Czestochowy,
> gdzie mozna podjechac samochodem, przespacerowac sie ogladajac cos fajnego,
> ciekawego, nietypowego? (sam nie wiem co.. zamek w Olsztynie i skalki juz
> mi sie znudzily :)
> I zeby jeszcze znalazlo sie tam miejsce, gdzie mozna dobrze i tanio zjesc
> cos ciekawego :)
>
> Pozdrawiam,
> A.
Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: Don Kichot z zamku Bobolice
Don Kichot z zamku Bobolice
To jakies nieporozumienie!
zastanówmy sie najpierw jak wyglądaja nasze domy, ich elewacje, proporcje, obejscia, ogrodzenia...Rządzi przypadek i kasa = dziadostwo
Przykladowo spójrzmy na widok na wies Olsztyn z olsztynskiego zamku - domki w roznych stylach, najczęsciej w zadnym, elewacje rozmaite lub czesto ich brak, ogrodzenia często tandetne betonowe. Patrząc w strone sokolich gór widac tuz u podnózy zamku jakąs posesje na której ktos skladuje złom!
Ludzie kochani - czy te wiatraki przy tym wszystkim to az tak wielki problem??? Dlaczego senator lasecki nie wytoczy dyskusji na temat braku polityki zagospodarowania przestrzennego w naszym kraju??
Krajobraz polski jest juz w ogromnym stopniu zdegradowany przez ekonomie i przypadek. Pomóc tu moze juz chyba tylko kolejne zlodowacenie albo ogromne trzęsienie ziemi, bo naprawic się tego szybko nie da! Nikt nie panuje nad tym co, jak i gdzie sie buduje. Kuriozalne jest to, że nawet tereny parków krajobrazowych są praktycznie pozbawione jakiejkolwiek ochrony przed chaosem.
Serio - juz wolałbym oglądac te wiatraki niz to wszystko co wyzej wymienilem Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: III Aleja. Mieć salon, to zobowiązuje
w przedsiebiorcami w III Aleii jest tak samo jak
z byznesmenami pobierajacymi kase od turystow za wstep na ruiny
zamku w Olsztynie.Reke po pieniadze wyciaga kazdy, ale porzadek to
juz nie ich sprawa. Ludziska wezcie sie za sprzatanie ruin bo juz
nie da sie patrzec na gnijace odpadki poupychane miedzy skalki
_________________________________________________
Czas na pomnik Czestocha Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: Olsztyn: Jak to drzewiej bywało
Zgadzam sie absolutnie z przedmowcami. Poziom kiepski. Sam huk armat
i podpalenie chatki "druidów bimbrowników" to trochę za mało. W
dodatku dwa konie, to chyba jak na atak wojsk habsburskich na zamek
w Olsztynie, pomimo, ze to tylko inscenizacja, to jednak nieco za
malo.
Jesli za rok taka impreza sie w Olsztynie odbedzie na pewno nie
pojedziemy. Sorry nie warto. Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: Będzie piękniej pod zamkiem w Olsztynie
Będzie piękniej pod zamkiem w Olsztynie
Pod jakim zamkiem w Olsztynie? Tam już dawno nie ma zamku. Nawet ruiny zostały
wywiezione i zużyte do budowy domów i kościoła. Pozostało trochę muru i kawałek
wieży. Może zacząć przywozić pod zamek gruz z okolic. To mogłoby lepiej
świadczyć o istnieniu niegdyś zamku. Zapraszam do obejrzenia zamku w Olsztynie
na Warmii. Jest co oglądać. Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: Gdzie najlepsza pizza w Cz-wie?
Jadłem w większości pizzeri w Cz-wie, i uważam że jedne z lepszych które jadłem to w Zorba, oraz w Twierdzy.. Chociaż ostatnio raczej chodzę do Twierdzy. Mieści się ona na Wieluńskiej , numeru nie pamiętam.. Nie dostarczają pizz do domku. Przeważnie dzwonię 15 min wcześniej i zajeżdzam na gotową.. Pychotka , polecam szczególnie "Yes Ser".. Sosiki mogłyby być lepsze , ale i tak zjadliwe :) Cenowo - duża to ok 20-25 zeta.. I do tego super lokal .. Poza Cz-wą lubię zapiekańca z makaronu i kurczaka, na parkingu pod zamkiem w Olsztynie. Również polecam.. Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: Co pokazac w Czwie przez 4 godziny???
Co pokazac w Czwie przez 4 godziny???
Niedlugo przyjedzie do mnie kolega z Wawki (25l.)W Czewie bedzie
pierwszy raz .Wizyta ma byc 4 godzinna i grzeczna ;-))))
Gdzie go zagonic i co pokazac, a gdzie usiasc i cos zjesc , czy
wpasc na kawkę?
Myslalam zeby go przegonic na wieze J.Gorska po schodkach ,moze
jakis zamek w Olsztynie no i jakas kafeja....ale nie wiem , moze
macie lepszego pomysla :-) <te dowcipne tez chetnie
poczytam ,spoczko!>:-) Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: Zamiast korowodu kiełbaski z grilla
Zamiast korowodu kiełbaski z grilla
no i bedzie jak w zeszlym roku, kilkunastu studentow mieszkajacych w akademiku i
poblizu uczelni przyjdzie na grilla, posiedza chwile, a jak zacznie sie zbierac
"dzieciarnia" z liceow i gimnazjow to "zrobia odwrot na z gory ustalone pozycje
taktyczne" zeby nie powiedziec uciekna z tego szamba.
juz nikt wsrod studentow nie mowi o naszych juwe, wszyscy dyskutuja gdzie w tym
roku beda sie bawic studenci, bo juz powoli tradycja sie staje ze czestochowscy
studenci juwenalia maja wszedzie tylko nie w czestochowie.
a wiec gdzie w tym roku? krakow, wrocek, poznan, gliwice? nawet na pustym zamku
w olsztynie byloby ciekawiej, tam przynajmniej nie ma prohibicji.
P O R A Z K A Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: Olsztyn, zamek - impreza 10.08- zaproszenie
Olsztyn, zamek - impreza 10.08- zaproszenie
Zapraszamy na Turniej o szablę Kacpra Karlińskiego 10 sierpień niedziela teren
zamku w Olsztynie, impreza zgromadzi 8 bractw rycerskich, ponad 100 żołnierzy
w strojach z epoki, 15 armat i falkonetów , 8 koni bojowych.
W ramach imprezy odbędą się turnieje łucznicze, zapasów oraz szabli.
W finale podczas inscenizacji szturmu zamku spłoną specjalnie zbudowane
drewniane zabudowania.
zamekolsztyn.pl/index.php#turniej Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Strona 1 z 4 • Znaleziono 360 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4