Zamość lodowisko
Katalog znalezionych frazWidzisz odpowiedzi znalezione dla frazy: Zamość lodowisko
Temat: Dlaczego nie ma pieniędzy w Lublinie?
Dlaczego nie ma pieniędzy w Lublinie?
1. W ostatnich tygodniach MOSiR domagał się od miasta na dokończenie hali na
GLobusie kolejnych 11 mln złotych, mimo że hala już stoi. Tymczasem w Kielcach
miasto chce wybudować większą halę. W ogłoszonym przetargu firmy zobowiązały
się wybudować ją od podstaw za 23-29 mln złotych w zależności od oferty w
ponad rok! Miasto chce przenaczyć na to ponad 24 mln złotych.
2. Miasto (Lublin) zakupiło za 760 tysięcy złotych sztuczne lodowisko. Zamość
wydał na to kilkakrotnie mniej, podobnie jak Katowice które za mniejszą sumę
będą miały większe niż my lodowisko!
Ale nas na to stać!
Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: Skate park nie dla skaterów
Lodowisko w Zamościu ma więcej lodu w lodzie!
LUBLIN
18 grudnia 2006 - 17:31
Lodowisko z poślizgiem
Prawie 3 tysiące osób skorzystało w miniony weekend z odkrytego lodowiska na
zamojskim rynku. Tymczasem w Lublinie podobna ślizgawka ciągle nie może ruszyć.
Lubelski MOSiR wciąż nie może poradzić sobie z przygotowaniem lodowej tafli
(Maciej Kaczanowski) Sztuczne lodowisko za ponad 700 tys. zł miasto kupiło rok
temu. Ślizgawka została rozłożona na placu Litewskim. Ale od stycznia do marca
skorzystało z niej zaledwie ok. 7 tys. osób. Władze Miejskiego Ośrodka Sportu i
Rekreacji zdecydowały więc o przeniesieniu lodowiska na parking jednego z
hipermarketów.
Wybór padł na Leclerc przy ul. Turystycznej. Ślizgawka miała ruszyć jeszcze w
listopadzie. Ale jej otwarcie było ciągle przekładane. Z powodu wysokich
temperatur do tej pory nie udało się przygotować tafli lodu.
Problemów nie mieli z tym za to w Zamościu. Gdzie lodowisko rozłożone na
staromiejskim rynku działa od zeszłego weekendu. - Przy temperaturach w
okolicach dziesięciu stopni Celsjusza musieliśmy użyć więcej środków
chemicznych i energii. Po tygodniu mrożenia tafla była gotowa - tłumaczy
Tadeusz Lizut, dyrektor zamojskiego OSiR.
Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: ile kosztują chore ambicje prezydenta
Ja nie jestem PRZECIW!!!!chociaż to może wynikać z mojego postu.Ja jestem za rozwojem miasta,za jego rozbudową.Jestem za wszystkim,co przynosi korzyć dla naszego miasta i regionu.
Jestem natomiast PRZECIW niegospodarności,promowaniu tylko określonych osób,promowaniu tylko samego siebie kosztem miejskiego budżetu.
I powrócę jeszcze raz do ulubionego mojego przykladu - lodowiska.Otóż identyczne lodowisko w Zamościu już funkcjonuje i w dodatku jego koszt jest o połowę niższy niż w Lublinie.
W Lublinie "zakłada" się monitoring.Założono (prawdopodobnie) 4 kamery,z których chyba ani jednna nie odpowiada normom.A taki Chełm ma już dawno wyskiej klasy monitoring (około 14 kamer),których koszt jest niższy niż w Lublinie.
I tutaj widzę tą nienormalność.A ponieważ z natury jestem podejrzliwy-uważam że przy inwestycjach "dla dobra mieszkańców" zostanie załatwionych PO CICHU wiele innych spraw.
Jestem za wspólną zabawą sylwestrową.Widziałem takie spotkanie sylwestrowe przy wieży Eifla w Paryżu.Widziałem takie samo spotkanie przy katedrze Sacre-Coeur.
Widziałem również spotkanie sylwestrowe na kontynencie amerykańskim.Przeżycia niesamowite.Dlaczego więc Lublin ma być gorszy?
Ale nie za taką cenę.Przypuszczam,że przy organizowaniu lodowiska,organizowaniu zabawy sylwestrowej,"znajdzie" się trochę pieniędzy na szopke.Przy okazji oświetlenia ulic (przepiękne są w innych miastach zagranicznych także zaprzyjaźnioych z Lublinem),złaci się również inne rachunki .Ale nie będę się rozpisywał.
Zbliżają się święta,Lublin powinien być świąteczny,wesoły,oświerlony,No i przy okazji może parę groszy prezydent "uskubie" dla biednych,bezdomnych,dla domów dziecka,dla osób samotnych.A tego życzę prezydentowi.A wymienionym wy żej osobom,aby w najbliższych wyborach ponownie zagłosowali na Pruszkowskiego. Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku
Temat: Co dalej z remontem Centrum Kultury?
Kurier z 27.12.2005
WIADOMOŚCI: 300 tysięcy utopionych w lodzie
DLACZEGO LODOWISKO W ZAMOŚCIU MOŻNA BYŁO WYBUDOWAĆ ZA 400, A W LUBLINIE TAKIE
SAMO MUSI KOSZTOWAĆ AŻ 700 TYSIĘCY ZŁOTYCH?
W Zamościu od początku grudnia dzieci, młodzież i starsi ślizgają się przed
ratuszem na sztucznym lodowisku. W Lublinie też będzie takie lodowisko na pl.
Litewskim, ale dopiero po 20 stycznia, czyli w połowie sezonu. Obiekty są niby
takie same, ale zamojska ślizgawka kosztowała o 300 tysięcy mniej niż lubelska
i w dodatku przez cały grudzień można było ślizgać się za darmo.
Obydwa sztuczne lodowiska mają taką samą wielkość: taflę o wymiarach 20 na 30
metrów. Agregaty zasilające są takie same. Technologia budowy takich obiektów
jest wszędzie taka sama. Wszystko jest więc kwestią ceny, a tu różnice są już
ogromne. W Zamościu lodowisko kosztowało 400 tysięcy złotych, za lubelskie
trzeba będzie zapłacić aż 700 tysięcy. Dlaczego lubelski obiekt, mimo że taki
sam, jest aż o 300 tysięcy droższy?
W Zamościu koszty dodatkowe związane z instalacją oświetlenia, przyłączeniem
agregatu, postawieniem budki-wypożyczalni łyżew itd. zamknęły się sumą 12
tysięcy złotych. Za szatnie robią okoliczne kawiarnie, a za kasę – punkt
informacyjny w ratuszu. Proste i skuteczne.
W Lublinie natomiast postanowiono ślizgać się „bogato”. – Cena naszego obiektu
jest wyższa, bo wiąże się z kosztami dodatkowego wyposażenia, którego nie ma w
Zamościu – tłumaczy Stanisław Klepacz, dyr. ds. technicznych lubelskiego MOSiR.
Na cenie lubelskiego lodowiska zaważyły więc koszty ulepszeń: przyłącza
energetycznego (w Zamościu kable są po prostu krótsze), montażu szatni,
automatycznej bramki wpuszczającej ludzi na lodowisko i komputera sterującego
mechanizmem kasowym. Mimo że w lubelskim MOSiR wspominano nam jeszcze o
ogrodzeniu, oświetleniu i akustyce, to tych dodatków nie uwzględniamy, bo
zamojskie lodowisko też je ma. I w ten sposób lód na ślizgawce w Lublinie
będzie prawie dwa razy droższy niż w Zamościu. I jeszcze jeden paradoks: w
Zamościu jest taniej i już się ślizgają. W Lublinie drożej, a lodowisko jest
jeszcze w przysłowiowym lesie.
– Zainteresowanie naszym lodowiskiem jest ogromne – mówi Roman Kozak, dyrektor
Wydziału Gospodarki Mieszkaniowej, Ochrony Środowiska i Infrastruktury UM
Zamość. – Tym bardziej że w grudniu w ramach promocji wstęp jest za darmo.
Lublinianie mogą więc ogryzać paznokcie z zazdrości. Bo u nas promocji nie
przewidziano i trzeba będzie płacić. Według pierwszych informacji, które do nas
dotarły, bilet ma kosztować mniej niż na lodowisku w hali na Globusie i ma być
porównywalny z Zamościem, gdzie w styczniu wstęp na lodowisko będzie kosztować
2 złote (normalny) lub złotówkę (ulgowy).
Montaż lubelskiego sztucznego lodowiska rozpocznie się po Nowym Roku i zakończy
około 20 stycznia. Długość sezonu łyżwiarskiego uzależniona jest od temperatury
na dworze. Gdy przekroczy +15 stopni C – koniec ślizgania. Miejmy nadzieję, że
aura będzie litościwa dla ślizgawki i nie spowoduje jej zamknięcia już na
początku marca. Tomasz Stawecki
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
www.kurier.lublin.pl/index.php?name=News&file=article&sid=22061
www.kurier.lublin.pl/index.php?name=News&file=article&sid=21986
www.kurier.lublin.pl/index.php?name=News&file=article&sid=24512
www.kurier.lublin.pl/index.php?name=News&file=article&sid=24835
może hurtem sprawdzą czy "Urząd Miasta poniósł jakieś straty oraz czy
Wydział Strategii i Rozwoju zaniedbał nadzór nad inwestycją" pod tytułem:
"WYBÓR DOSTAWCY, WYBÓR MIEJSCA,ZAKUP I BUDOWA LODOWISKA POD BAOBABEM"???? Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku