Zamówienie towaru

Archiwum

Widzisz odpowiedzi znalezione dla frazy: Zamówienie towaru

Temat: No i fajnie
Madoniowie pisze:

Przypomniałem sobie jeszcze jeden:
www.nespresso.com
Niby tylko kawę się tam zamawia, ale robiłem zamówienia na 120-150 euro
na rachunek. Było to możliwe również w Polsce (niestety dokładali cło, w
Niemczech nie). Chciałem dać Ci linka tam, ale "We are sorry, this
service is not available for your country." A było. Ciekawe dlaczego
zrezygnowali. Ech...

Przepraszam, ze dopiero teraz odpowaidam, ale mialem w ciagu dwoch
tygodni dwa pogrzeby.
Faktycznie dziwne. Przeciez przy platnosci karta sa kryci. Byc moze chodzilo
o "uszkodzone" lub znikajace przesylki?

| To jest akurat ciekawe. Wiesz moze, jakie dane musi podac klinet i jak
| to jest weryfikowane?

Nie mam pojęcia, czy jest w ogóle. Może pytają banku, czy taki klient
jest pod takim numerem konta?

No widzisz, problem lezy w mozliwosci zweryfikowania kupujacego za
pobraniem.
W naszej rzeczywistosci sprzedajacy ma bardzo niewielkie szanse na
odzsykanie
specajlnej oplaty za niepodjecie przesylki pobraniowej przez kupujacego.
Mozna oczywiscie isc do sadu,
ale jak sam zapewne wiesz sprawa bedzie sie ciagnela latami.

| Tak tez jest w USA, ale dotyczy to klientow, ktorzy juz wczesniej cos
| kupili i w systemie
| znajduja sie danego karty kredytowej klienta.

Czyli jakeś zabezpieczenie jest potrzebne na początku.

Tak, platnosc karta. I powiem Ci, ze wiekszosc sklepow w USA nie oferuje
COD, a sami
kliencie wola placic karta, bo to znacznie szybsza i bezpieczniejsza dla
nich metoda. Otoz kupujacy
moze zamowic towar przez formularz na stronie lub przez telefon i podac
swoj numer karty i czekac, az
pani z info lini banku wydajacego karte zadzowni do kupujacego i
poinformuje, ze sklep X chce
obciazyc jego karte na sume Y i czy on autoryzowal taka transakcje.
Kupujacy wyraza zgode i
bank autoryzuje taka transakcje po stornie sprzedawcy. Bank ma 2 numery
telefonow do swojego klineta
i dwa adresy posiadacza karty. Tylko te dwa adresy moga byc uzyte przy
zakupie on-line i dwa numery telefonow do kontaktu
z posaidaczem karty, a wiec nie ma mozliwosci wyslania towaru na inny
adres przy pierwszym zamowieniu.
Przy innym adresie bank odmowi autoryzacji i natychmiast zadzowni do
posiadacza karty, aby wyjasnic sytuacje.
Dodam tylko, ze banki pokrywaja wszytskie straty z tytulu
nieautoryzwanego uzycia karty ponad kwote 20$.

Hehe. Po 5 latach musiałbyś zapomnieć o sprawie.

ale mi sie nie chce nikogo pozywac. Dla mnie platnosc karta lub przelew
jest najlepsza, najbezpieczniejsza i
najwygodniejsza forma platnosci. Z drgugiej strony jestem w stanie
przyjac argumenty klientow, ktorzy ccha
u mnie kupic za pobraniem (nie oferuje mozliwosci zakupu za pobraniem z
powodow, ktore podalem wczesniej)
i wyslac za pobraniem, choc wole wyslac im po prostu towar i czekac na
wplate. Moglbym wysylac takie przesylki w 90%
transakcji, ale nie lubie, gdy panstwo idiotycznymi przespisami naklada
na mnie obowiazek ufania wszytskim
i ma mnie w dupie, gdy ponosze straty w wyniku dzialan osob, ktore nie
sa godne zaufania.

Tak samo jest z naszymi bankami. Jest prawo UE mówiące, że przelew
wewnątrz UE między kontami w walucie jednakowej ma kosztować tyle samo,
co przelew krajowy w tym banku. Przelew krajowy kosztuje mnie 50gr. Za
międzynarodowy musiałbym zapłacić co najmniej 28zł. Czemu bankom nikt
sie dobrał się do tyłka tak, jak operatorom komórkowym?

u mojego dostawcy mam do wyboru: bezprowizyjna transakcja karta lub
przelew, ktory
jest ksiegowany 4 dni i kosztuje srednio 80zlotych. Dla mnie wybor jest
jasny.
aL

Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku

Temat: zlece napisanie programu
zlece napisanie programu - katalogu produktow

wymagania:
1. aplikacja będzie samouruchamialna
2. dane do katalogu beda wyeksportowane z akcesa ver97
3. prezentacja ma byc pełnoekranowa dostosowana do posiadanej
rozdzielczosci
4. mozliwosc wydrukowania materiału z CD na drukarke
5. mozliwosc kopiowania tekstu z ekranu
6. Częsc katalogowa:
a. aplikacja ma umozliwiac tworzenie, edycje zamowien towarow (z
mozliwoscią podgladu zamowionych produktow, zamowienie powinno posiadac :
. nagłowek (nazwa klienta, adres, NIP, numer zamówienia - pierwsze
trzy obowiązkowe)
. zamawiane produkty (kod, nazwa, ilosc, cena netto, cena brutto,
wartosc netto, wartosc brutto), podsuwanie netto,-brutto
. sugerowany sposob transportu dostawy
. komentarz
. możliwosc zapisania na dowolny nosnik - niech podpowiada pulpit,
format przyjazny do czytania, oraz moziwosc wysłania mailem,
. mozliwosc podstawienia innej waluty, mozliwosc zmiany tabeli
kursowej
b. struktura katalogu towarow będzie zgodna z
www.hanipol.com.pl/sklep.php
c. w momencie wejścia do katalogu istnieje możliwosc wyboru waluty
(domyslnie zl, z mozliwoscia zmiany tabeli kursowej) gdzies klikając na
przycisk powinna być chmurka - zobacz lub edytuj kursy walut
d. drukowanie wg załacznika
e. ogladanie na ekranie produktow poprzez filtrowanie produktow wg
wszystkich danych ktore sa dostepne w akcesie z mozliwoscia obejrzenia
jednocześnie 1, 3, 6,9, 12 , 24, 36 produktow na stronie
f. możliwosc automatycznego przeglądania co .... sekund
g. w momencie wyjscia z katalogu powinien zapytac, czy na pewno
chcemy wyjsc bez zapisania zamowienia - o ile to zamowienie jest.

7. Częsc intro
a. te same dzialy jak na starym CD i www , jednakże w
nowocześniejszej oprawie
. firmie
. zespol
. gdzie jestesmy
. wystawy (mozliwosc otrzymania i skopiowania wystaw)
. oferta handlowa
. nowosci (musze to sobie sam aktualizowac co jakis czas, powinien
czytać tekst z jakiegos pliku i prezentowac fotki)
. promocje (musi czytać plik txt - mam wzorzec w Excelu)
b. możliwosc konfigurowania jezykow i walut przez użytkownika
c. formularz z mozliwoscia oceny katalogu i co poprawic
d. Niezbednik dla klienta jak na
http://www.hanipol.com.pl/sale/HanipolH/niezbednik.php

8. nie koniecznie, ale:dobrze by bylo gdyby można bylo nagrac katalog
w takiej postaci by mozna było ogladac katalog na domowym odtwarzaczu DVD,
juz bez zamowien....

wiecej info : p@hanipol.com.pl lub 0601-413466

Hanipol f.h.
ul. Szymanowskiego 9b
41-219 Sosnowiec
www.hanipol.com.pl

Arek

Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku

Temat: PostgreSQL - Numerowanie zlecen
Michał Zaborowski wrote:
Kontrola z Urzędu Skarbowego, jak stwierdzi takie coś wlepia mandat.

Na podstawie tego "kolejny numer faktury"? To jest przepis, na mocy którego
można mandaty wlepiać? Chyba jednak gdzieś to musi być bardziej wyraźnie
napisane.

| Tak czy siak - takie wymaganie jest bezsensowne. Jeśli takie jest prawo,
| to jest to tylko jeden z wielu bezsensownych przepisów.
Jaasne. PITa chyba dawno kolega nie wypełniał.

Na początku roku jakoś, ale nie widzę związku. Stwierdzam tylko, że jeśli
faktycznie jest taki przepis i ktokolwiek go egzekwuje, to jest to (jeden
z wielu) bezmyślnych przepisów prawnych (w dodatku sprzeczny z unijnymi).

| A jeśli naprawdę trzeba je zrealizować, to nie żadnymi trickami, tylko
| chamskim lockowaniem tabeli na czas całej transakcji
Ojej... całą tabelkę excusive lockiem? Nie wiem, czy dobrze pamiętam,
ale to chyba kolega wysuwał jakieś argumenty optymalizacyjne :-

Jaki dokładnie będzie to lock, to już zależy od bazy danych, ale żeby
zapewnić, że nigdy numer się nie powtórzy i zawsze będzie rósł dokładnie
o 1, to bez mocnej serializacji się nie obejdzie. I właśnie ta serializacja
jest problemem wydajnościowym.

Rozwiązanie jest banalne. Robi się locka nie na głównej tabelce z
fakurami, tylko na wierszu numeratora.

Zakładam, że chodzi o kolumnę, a nie wiersz.

Potem select max(numer) + 1 z faktur. Oczywiście transakcja jest otwarta
tylko na dodanie wartości. Dzięki temu każdy w firmie może oglądać dane
bez przycinania. Dwie osoby spokojnie wystawiają faktury - a jak trafi się
konflikt to jedna czeka tą "sekundę" więcej.

Co to znaczy "transakcja jest otwarta tylko na dodanie wartości"? Tego
jednego INSERTa robisz osobną transakcją? A jeśli wpisanie danych tej
faktury do pozostałych tabel (siłą rzeczy w osobnej transakcji) się nie
powiedzie, to co? Inna sesja mogła w tym czasie wstawić jeszcze kolejną
wartość i mamy piękną dziurę - zajęty numer, pod którym nie kryje się żadna
faktura.

Nie ma siły - od początku trwania transakcji, która wykona tego INSERTa,
tabela musi być tak zalockowana, żeby żadna inna sesja nie mogła w tym
czasie zrobić INSERTa, ani wyliczyć w tym czasie wartości, którą by później
wstawiła (bo zdubluje wartość). Innymi słowy, w danym momencie, może
działać nie więcej niż jedno wywołanie funkcji rejestrującej fakturę
w systemie. A takie zjawisko nazywamy serializacją i trzeba mieć naprawdę
dobry powód, żeby takie coś robić. Jeśli faktycznie prawo tego wymaga, to
nie ma siły, ale jeśli mówimy o czyimś kaprysie ("chciałbym, aby zamówienia
towarów miały spójne numery, bo tak jest ładniej"), to analitycy są od
tego, żeby wybić klientowi takie wymaganie z głowy.

Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku

Temat: PRZEGLĄDARKA Baz Danych "OSIM"
Szanowni Państwo!
Każdy właściciel, prezes, dyrektor firmy może SAM dodać stronę www firmy
do CYBERBIZNESU za darmo. Dodać stronę może również osoba odpowiedzialna
za reklamę firmy w Internecie (np. Webmaster)
Informacje znajdujące sie na Państwa stronie www mogą być BARDZO przydatne
dla POLSKIEGO BIZNESMENA mogą też zapoczatkować kontakty handlowe lub
partnerskie. Informacje zawarte na stronach www przydać się mogą
pracownikom firmy
w szybszym, prostszym i tańszym dotarciu do potencjalnych klientów.
CYBERBIZNES (http://www.cyberbiznes.pl) zawiera (na dzień 04.07.98):

AKTUALNOSCI I SERWISY - Kategoria skupiająca serwisy dostarczające bieżacych
informacji potrzebnych w prowadzeniu interesów. Ponieważ nie można
rozgraniczyć do końca informacji na biznesowe i nie biznesowe { trudno jest
znaleźć w gospodarce wolnorynkowej dziedzinę, w której pieniądz nie
odgrywałby ważnej roli }
BIZNES CIEKAWE OFERTY W ŚWICIE - oferty BIZNESMENÓW ROSYJSKICH po polsku,
również ciekawe oferty polskich firm
CYBER HANDEL strony wirtualnych sklepów internetowych, za pomocą tych stron
można zamówić towar prosto do domu, lub firmy
BIZNES - EKONOMIA - Odnośniki do serwisów zawierających informacje
ekonomiczne informacje o ciekawych projektach ekonomicznych, przybliżenie
problemów podatkowych itp.
GIEŁDY TOWAROWE - zbiór odnośników do serwisów zawierających informacje o
przetargach, aukcjach itp.
GIEŁDA I PAPIERY WARTOŚCIOWE - zbiór linków do serwisów poświęconych sprawom
giełdy papierów wartościowych i samym papierom wartościowym
BIZNES FIRMY - Jak sama nazwa wskazuje jest to miejsce promujące podmioty
gospodarcze. Istnieje możliwość dołączenia własnej strony do tej kategorii i
przeglądania firm, które w ten sposób już się zgłosiły
DOŁĄCZ SIĘ - Ta kategoria umożliwia dopisanie swojej firmy do OSIM
Ogólnopolskiej Sieci Informacji Miejskich. Największej polskiej sieci
informacji, posiadającej szczgółowe informacje gospodarcze, regionalne.
Zajmującej się opieką firm polskich na polskim rynku informacji i reklamy,
jak również na wciąż nowym jeszcze rynku informacji wirtualnej jakim jest
INTERNET. więcej informacji http://www.osim.net
BIZNES RELAKS - Strona zawiera linki do szeroko rozumianej rozrywki. Wszak
po pracy, dobrze zrealizowanym interesie warto dobrze odpocząć i nabrać
nowych sił. M.in. zbiór linków do firm turystycznych, strony kabaretów, coś
dla dorosłych...
GIEŁDA OFERT Oferty firm transportowych {nowe} i inne oferty. Możliwość
pozostawienia własnej oferty
PORADNIK BIZNESMENA - Miejsce dla serwisów płatnych i bezpłatnych porad w
sprawach biznesowych.
TABLICA OGŁOSZEŃ Tu można zostawić ciekawą swoją ofertę ORAZ przeczytać
inne
oferty sprzedam, kupię, zamienię... jednym słowem słup ogłoszeniowy w
wydaniu cyfrowym.
KONKURSY - Kategoria skupiająca odnośniki do serwisów firm organizujących
różne konkursy w internecie.
Serwis CYBERBIZNES zawiera wiele różnych kategorii w tym liście nie
wymienionych .
Stowarzyszenie Ogólnopolskiej Sieci Informacji Miejskich " OSIM "podjęło
na
Walnym Zgromadzeniu członków decyzję o wprowadzeniu do Internetu baz danych
o firmach. Baz które są non stop aktualizowane.
Do tej pory dane utrzymywaliśmy tylko w naszych sieciach komputerowych,
strzegąc ich pilnie i udzielając informacji o firmach telefonicznie, lub
faksem. Teraz w dobie Internetu postanowiliśmy zrewolucjonizować nasze
działania.
Wprowadziliśmy całą nasza bazę danych o podmiotach gospodarczych do
INTERNETU. W tym celu setki naszych organizatorów reklamy przeprowadza
rozmowy z właścicielami firm w każdym mieście .
Jak działamy i co robimy znajdziecie Państwo na naszych stronach.
http://www.osim.net http://www.osim.pl zapraszam też na stronę
http://www.zgora.osim.net Zielonogórskiego Centrum Informacji Gospodarczych.
Znajduje się tam przeglądarka BAZ DANYCH o firmach.
Umieszczenie na Państwa stronie linka do cyberbiznesu umożliwi nam
przesyłanie informacji o przgotowywanych przez nas konkursach
INTERNETOWYCH oraz wszelkich informacji BIZNESOWYCH zwiazanych z rodzajem
Państwa działalności.
Serdecznie zapraszam
Ogólnopolska Informacja Gospodarcza
Tadeusz Antoniewicz
pre@cyberbiznes.pl
b@zgora.osim.net
http://www.cyberbiznes.pl
http://www.zgora.osim.net
http://www.osim.net

Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku

Temat: KTO posiada program ?
Kto posiada program który byłby przeglądarka całej strony i jej linków na
CYBERBIZNES

Szanowni Państwo!
Każdy właściciel, prezes, dyrektor firmy może SAM dodać stronę www firmy
do CYBERBIZNESU za darmo. Dodać stronę może również osoba odpowiedzialna
za reklamę firmy w Internecie (np. Webmaster)
Informacje znajdujące sie na Państwa stronie www mogą być BARDZO przydatne
dla POLSKIEGO BIZNESMENA mogą też zapoczatkować kontakty handlowe lub
partnerskie. Informacje zawarte na stronach www przydać się mogą
pracownikom firmy
w szybszym, prostszym i tańszym dotarciu do potencjalnych klientów.
CYBERBIZNES (http://www.cyberbiznes.pl) zawiera (na dzień 04.07.98):

Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku

Temat: Ameryka panie... Ameryka...

Pszemol <Psze@polbox.comwrote:
"Jacek R. Radzikowski" <ja@piranet.orgwrote in message [...]
| Mnie przyprawila niemal i opad szczeki malutka firemka produkujaca
| m.in. adaptery CF-IDE. Poniewaz nie obslugiwali zakupow przez swoja
| strone www (albo obslugiwali, ale z jakiegos powodu nie chcialem z
| tego skorzystac, nie pamietam), napisalem krotkiego maila z informacja
| czym jestem zaintersowany i czy przyjeli by zaplate czekiem.
| Wymienilismy jeszcze kilka maili bo sie okazalo ze nie mieli na stanie
| wszystiego co mnie interesowalo i po uzgodnieniu zamowienia, ale jeszcze
| przed jakakolwiek deklaracja a mojej strony odnosnie zaplaty dostalem...
| tracking number przesylki UPSem. Po dobrej chwili, ktora zabralo mi
| umieszczenie szczeki tam gdzie byc powinna, wyslalem maila zeby potwierdzic
| sume na czeku i 2 dni pozniej wyslalem czek.
Aby osłabić Twoje emocje mogę dodać, że UPS rezerwuje pulę numerów
dla przedsiembiorstw na potrzeby wysyłki towarów do klientów: zanim
paczka trafi do UPS dostaje nalepkę wcześniej wydrukowaną...

To wiem. Dzieki temu nie musza za kazdym razem przechodzic przez procedure
nawadania przesylki, tylko przykleja naklejke i pakuja na samochod.

Numer więc mogli podać Ci za wczasu, gdy spakowali paczuszkę, a do
skrzynki wrzucili dopiero gdy Ty rzeczywiście wysłałeś czek...

Wlasnie nie, bo paczka byla juz wprowadzona do systemu upsowego i jak
wysylalem czek to byla juz w drodze. Doszla do mnie jakies 2-3 dni po
wyslaniu czeku, a nie byla to przesylka 2nd day.

Ale nawet gdybyś nie wysłał go w porę, to paczkę by Ci wysłano
a potem ciągnęliby za Tobą listy z egzekucją zapłaty - nieźli są
w tym względzie... Najwyraźniej relatywnie łatwo jest od klienta
odzyskać niezapłacone kwoty, bo naprawdę nie widzę tu strachu czy
zdenerwowania jeśli chodzi o możliwość nieuiszczenia zapłaty...

Wierze na slowo i nie mam zamiaru sprawdzac:) Choc z drugiej strony
slyszalem o przypadkach, ze odbiorca chcial wymienic towar, sprzedawca
przyslal nowy, klient "zapomnial" odeslac starego... i pozostal z dwoma:)

Nawet wiele zamówień towarów drogą listową ma dwie opcje typu:
"payment included" (gdy wrzucimy czek do koperty z zamówieniem)
albo "bill me later" (gdy rachunek chcemy dostać wraz z towarem
i zapłacić/wysłać czek/dane z karty/money order itp później)...
Możliwości są dwie: albo ludzie są karni i płacą co mają płacić,
albo firmy odzyskujące zaległości w należnościach działają sprawnie :-)

A mi sie wydaje ze to sie opiera glownie na uczciwosci i karnosci.
Nie raz zdarza mi sie widziec w bibliotece laptopy pozostawione przez
wlascicieli, ktorzy poszli do lazienki czy kupic cos do jedzenia, w
samochodzie, kiedy zostawiam go pod domem, zamykam tylko szyby zebym
nie mial jeziorka jak zacznie padac. I jakos nie zdarzylo mi sie zeby
cokolwiek zginelo.
A znajomi z Polski nie mogli sie nadziwic, ze firmy kurierskie paczki
wartosci nieraz ponad $100 po prostu pozostawiaja pod drzwiami :)

Ameryka panie... Ameryka... ;-)

E tam. Biznes :)

pzdr.
j.

Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku

Temat: Krotka krytyka Marksizmu - Klusizmu

| Rozumiem, ze na razie skromnie pozostawiamy caly swiat w spokoju,
i
| zajmujemy sie wylacznie Polska. A wiec proponujesz zbieranie
| informacji
| o preferencjach 38M ludzi, oczywiscie zakladam, ze takze
| aktualizowanie
| ich tak co pare minut (gusta bywaja zmienne...)?

| Dane o dostępnych towarachch oraz zamówienia byłyby przetwarzane
raz w
| miesiącu (na usługi byłyby emitowane karty chipowe dużej pojemności
z
| zapisanymi jednostkami przysługujących w danym miesiącu usług -
czyli
| jednak pieniądz elektroniczny).
| Odbior towaru byłby możliwy w ściśle okreslonym miejscu i czasie
(nie
| odebrany w terminie towar przepada).

Na kartach bylyby zapisane ilosci towarow i uslug, ktore mozna nabyc.
Gdziez te inne jednostki?

Chodziło mi o jednostki danego towaru i usługi (szt. kg. godz.) ale z
drugiej strony jak wyglądałby zapis dotyczący prawa do spożycia
specjalności szefa kuchni podanej przez śpiewającego kelnera do stolika
o określonej jakości i powierzchni blatu, z zapaloną lampką, itd ?

Odbior towaru, ktory nie wymaga duzych nakladow produkcji w kazdym
miejscu, poprostu tak jak obecnie, gdy zabraknie w jednym, to nie
bedzie go,
ale logistyka jest przedewszystkim dostosowana do rozkladu populacji
wg miejsca pracy i zamieszkiwania, dopiero w kolejnej fazie mozna
dopasowywac zaopatrzenie do lokalnych zmian (szczegolnie dotyczy to
terenow turystycznych).
Towar przepada, gdy sie zepsuje lub gdy zbyt dlugo nie jest odbierany
(np 1
kwartal),
a zainteresowany nie dal informacji o innym terminie odebrania.

No to jeżeli jest 1 kwartał to nastąpila zmiana o której nie
wiedziałem. Rozumiem że wycofanie się z błędnie zaplanowanego
zamówienia jest niemożliwe ?
Pojawia się też problem zamówień towarów i usług o wartości
jednostkowej przekraczającej miesięczne czy nawet kwartalne dochody.

| Wszędzie wisiałyby plakaty propagandowe: "Kto nie planuje ten nie
je"

| Przyznam, ze wydaje sie
| to dosc interesujace, czy moglbys podac szczegoly techniczne
| realizacji
| tego zamierzenia /sposob zbierania informacji, przechowywanie ich,
| zapobieganie przeklamaniom, zabezpieczenie przed zmianami przez
| niepowolane jednostki, .../?

| Wszystko mają zagwarantować współczesne technologie informatyczne
oraz
| poświęcenie i geniusz ludzi możliwe do pozyskania za max. 3-krotną
| płacę babci klozetowej.

Znajdz, ze tak napisalem.
Za np. max. 3-krotna wartosc minimalnej pensji.
Wysokosc max/min pensji wynika z referendum.

W naszej dyskusji zawsze posługiwaliśmy się wielokrotnością 3. Ale
nawet jeżeli miałoby to być 4 czy 5 to te wiele nie zmienia (aczkolwiek
statystyczne dysproporcje w wynagrodzeniach byłyby już zbliżone do
obecnych).

Nie dostalem też odpowiedzi jak pracownik sprawdzi że otrzymane
wynagrodzenie jest zgodne z umową (w zalezności od popytu-podaży i
redukcji zamówień z tym związanych, w ramach tego samego wynagrodzenia
co miesiąc można otrzymywać różną ilość towaru).

Jednocześnie nie będzie możliwości złożenia zamówienia unikającego
dużej redukcji (obecnie odpowienikiem stopnia redukcji jest cena ale ta
jest znana przed zakupem a wiec można wybrać tańsze zamienniki czyli
mniejszy stopień redukcji).

Anatol

Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku

Temat: FRIEDRICH von HAYEK

W podaniach o prace zaznaczamy, ze chcemy nowy produkt.
W referendach wybieramy jaka zdolnosc produkcyjna uzyskac,
ktora zalezy od liczby godzin pracy w tygodniu.
W referendach podejmujemy decyzje o wyborze sposobu produkcji
wazniejszych wyrobow (zuzywajacych duzo mozliwosci produkcyjnych)

Obsługa i "referendów" i nadzorowanie poprawności zliczania głosów w sprawie
każdej nowej śrubki, kefiru, papieru toaletowego czy nowej lokalizacji i
wyposażenia ośrodka wypoczynowego lub kina pochłonie kolosalną część
zasobów gospodarki a i tak wynik może zostać wypaczony przez fałszerstwa.

| 2. Skąd będzie wiadomo ile zasobów trzeba przeznaczyć na "ośrodki
badania
| nowych produktów" ?

Mozna sie w referendum spytac ile mozliwosci produkcyjnych przeznaczyc
na utrzymanie "ośrodkow badania nowych produktów"
Wynik w %.
A propozycje (z uzasadnieniem) moze zlozyc kazdy.

Skąd głosujący będą wiedzieć ile tych zasobów obiektywnie potrzeba ?

| 3. Jaki mechanizm będzie zmuszał wytwórców do realizacji zamówień ?

Wytworcami wyrobow sa sami ludzie.
Za niezrealizowanie zamowienia z winy pracownika/ow, kierownictwa,
mozna na okreslony czas stracic prace, bez mozliwosci otrzymywania
pomocy w tym okresie czasu

Kto będzie oceniał winę lub jej brak oraz jak będzie gearancja że ta ocena
będzie obiektywna (czy pracownik będzie miał prawo do adwokata ?) ?

(takiej osobie pozostaloby przejsc na
utrzymanie najblizszych)

Tem mechanizm funkcjonuje również w zwykłej godpodarce wolnorynkowej.

| 4. Co będzie z zamówieniami na realizację których nie wystarczy zasobów
?(
| sądzę że tylko zamówienia na ocet i sól będą mogły być w całości
| zrealizowane ).

Zamowienia (na poczatku przedkladanie hierarchii potrzeb na okreslone
w przyblizeniu produkty) zamieszczamy w preliminarzach zapotrzebowania.
Hierarchia tych zapotrzebowan pozwoli na obciecie tych mniej potrzebnych
ze wzgledu na brak zasobow (brak mozliwosci produkcyjnych)

Do braku zasobów doliczyłbym również brak dewiz na realizację zamówień
towarów lub komponentów z importu.

Jesli realizujemy zamowienia na np komputery, samochody etc..., to do
czasu zaopatrzenia wszystkich zainteresowanych, towary mozna by bylo
wypozyczac, lub korzystac w miejscach okreslonych do tego, w okreslonym
czasie.

Jeżeli wszyscy złożą zamówienie na banany albo papier toaletowy o określonym
wzorze to trudno będzie te towary wypożyczać zwłaszcza w obliczu ich dużego
deficytu w stosunku do zmówień.

Anatol

Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku

Temat: Nie kupujcie w tym sklepie Pościeli
Nie kupujcie w tym sklepie Pościeli
Ostatnio byłem klientem pewnej firmy z Katowic a mianowicie Maxcotton.
Po otwarciu ich strony pojawiał się ciekawy tekst Reklamowy o treści:

Witamy w sklepie internetowym MAXCOTTON

Konkurs promujący produkty marki Paradies został rozwiązany.
Rozlosowano trzy najwyższej jakości poduszki Micro Plus.
Zwycięzcom gratulujemy i skontaktujemy się z nimi indywidualnie w celu ustalenia szczegółów odebrania nagrody.

GRATULUJEMY!!!

Nie jesteśmy tylko wirtualni. Zapraszamy także do naszego salonu w Silesia City Center w Katowicach

    * Największy w Polsce wybór markowych i eleganckich tekstyliów domowych
    * Możliwość osobistego odbioru towaru z naszego salonu
    * Jesteśmy do Państwa dyspozycji, przez telefon lub GG, 7 dni w tygodniu od 10.00 do 21.00
    * Wysyłamy towar w ciągu 24 godzin
    * Możliwość zwrotu towaru do 20 dni
    * Prowadzimy listy Prezentów Ślubnych
    * "Zrób komuś prezent!" ozdobne opakowanie + wysyłka towaru (bez cen) na wskazany adres - tylko 10zł dodatkowej opłaty!
    * Nowa funkcjonalność - szukasz produktu w określonym kolorze - zapraszamy do kategorii KOLORY

Zapraszamy na zakupy!!!

Nie powiem bo skusiła mnie oferta tej firmy. I to mnie zgubiło. Jak widzimy powyżej na stronie głównej mają napisane że po zamówieniu towaru jest możliwość odbioru w ich salonie. Jestem mieszkańcem Katowic więc zamówiłem towar przez internet i tak naprawdę chciałem go odebrać osobiście w sklepie aby dodatkowo zobaczyć jeszcze przy zakupie jakiej jest jakości. Po udaniu się na miejsce i przedstawieniu że chciałbym odebrać towar zaczęły się problemy. poinformowano mnie że nie ma możliwości odebrania towaru jeśli został już zakupiony przez internet bo jak to określi "robie im 2 razy robotę i bałagan w papierach. Nie ukrywam że się wkurzyłem, ale nie chciałem wchodzić w dyskusję ze sprzedawcą i stwierdziłem jednak że poczekam sobie za przesyłką w domu. Dzisiaj mija 24 dzień od chwili złożenia zamówienia na stronie mają napisane że kupujący ma 20 dni na zwrot towaru. Czyli w przypadku gdy coś pójdzie nie tak ( towar mi się nie spodoba) i tak nie moge go zwrócić. Pieniążki zostały wysłane na 2 dzień przelewem. Nie mam już siły na tą firmę. Dodzwonić się do nich jest prawie niemożliwą rzeczą, nikt nie odbiera. Kilkukrotnie byłem u nich w firmie i nikt nie potrafił mi powiedzieć co stało się z zamówieniem i mam cierpliwie czekać.

Moje pytanie do was drodzy forumowicze jest następujące. Miał już ktoś coś z nimi do czynienia ? i czy możecie mi podpowiedzieć co mam zrobić w tej sprawie.

Pozdrawiam serdecznie
Darek
Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku

Temat: IMPORT BEZPOŚREDNI - ograniczone ilości
IMPORT BEZPOŚREDNI - ograniczone ilości
Witam,
* Jesteśmy firmą zajmującą się importem bezpośrednim odzieży używanej. Towar
sprowadzamy wyłącznie tirami prosto do klienta.
* Importujemy towar niesortowany, głównie z Wielkiej Brytanii, ponieważ na to
mamy największe zapotrzebowanie, co nie wyklucza możliwości zamówienia towaru
innego rodzaju i pochodzenia, np. z Irlandii, Danii, czy Niemiec.
* Współpracujemy z wieloma dostawcami z Europy Zachodniej, mamy także wiele
kontaktów i jeśli przedstawią nam Państwo swoje wymagania co do towaru
(rodzaj, pochodzenie, przedział cenowy, pakowanie, itp.) możemy sprawdzić czy
aktualnie będziemy w stanie to dostarczać, jeśli nie to możemy zaproponować
coś najbardziej zbliżonego do Państwa preferencji, bądź poszukać, sprawdzając
nasze kontakty.
* Sprowadzany przez nas towar jest zawsze wcześniej sprawdzony, jesteśmy też
przy każdym załadunku za granicą.
* Na dzień dzisiajszy dla osoby zainteresowanej odbiorem 1-2 tirów
miesięcznie możemy zaproponować próbkę w ilości ok. 1000-1200kg oryginalnego
niedotykanego d2d z Anglii. Próbka ta jedzie busem, który wraca z załadunku
tira w Anglii. Osobę zainteresowaną prosimy o szybki kontakt.
* Dla odbiorców średnich ilości, którzy działają na zasadzie sieci, możemy
zaoferować sprowadzenie tira, a Państwo rozdzielą go między sobą. Można też
zorganizować tak, iż sieć odbiorców np. z jednego miasta zamówi, my
znajdujemy miejsce, do którego przyjeżdża tir i można będzie odebrać swoje
zamówienie, informujemy wszystkich o terminie i miejscu odbioru zamówienia z
tira.
* W związku z tym, iż dzwoni do nas dużo odbiorców mniejszych ilości,
moglibyśmy sprowadzić tira również dla nich, polegałoby to na wcześniejszym
zapisywaniu się, wynajęlibyśmy tymczasowo magazyn, co do transportu możnaby
się dogadać, czy my rozwieziemy towar własnym transportem, czy też ktoś sam
by chciał odebrać. Myślę, że wszystko dałoby się zorganizować, tylko kwestia
tego czy bylibyście Państwo tym zainteresowani.
* Zależy nam na imporcie bezpośrednim, nie chcemy prowadzić hurtowni,
sortowni, ani tym podobnych, stąd takie rozwiązania.
* Jak się Państwo zapewne domyślają dobry towar występuje w ograniczonych
ilościach, a my się takowym zajmujemy i importujemy głównie dla naszych
stałych klientów. Aktualnie zwiększyła się ilość towaru jaką możemy
zaoferować, dlatego postanowiliśmy ogłosić się, lecz jest to ilość, jaką
możemy zaopatrywać tylko jednego większego klienta. Może to dziwnie zabrzmi
ale prawda jest taka, że: "kto pierwszy ten lepszy".
* Na pocieszenie: cały czas poszerzemy grono naszych dostawców, oferujących
dobry towar, więc można kontaktować się z nami, zapiszemy Państwa na liście i
podaczas poszukiwań, będziemy o Was pamiętać i brać pod uwagę Państwa
preferencje.
* Jesteśmy otwarci na propozycje.

Emilia Chrzanowska
IMPORTEX
kontakt wyłącznie na kom., bądź e-mail, ponieważ nie mam czasu aby często
zaglądać na forum
kom: 0 605 171 201
e-mail: odziez.uzywana@wp.pl
Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku

Temat: Społem chce być większe od Biedronki
Społem chce być większe od Biedronki
Sklepy Społem łączą się w sieć. Mają stworzyć drugą co do wielkości grupę
handlową w kraju

Ponad 7 mld zł obrotu, 4 tys. sklepów, 50 tys. pracowników - tak ma wyglądać
sieć sklepów Społem po połączeniu. To więcej niż Tesco oraz Biedronka, a mniej
jedynie od niemieckiego giganta Metro (Makro, Media Markt, Real).

Jak na razie rzeczywistość jest mniej zachęcająca. Dziś sklepy Społem należą
do całkiem niezależnych spółdzielni regionalnych. Innymi słowy, Społem np. w
Białymstoku to całkiem inny biznes niż w Warszawie. Część sklepów radzi sobie
doskonale, inne są mocno podgryzane przez konkurencję w rodzaju Żabki,
Biedronki oraz hipermarkety.

Aby dać konkurencji odpór, spółdzielcy stworzyli spółkę, która w ich imieniu
będzie zmieniać rozdrobnione sklepy w jedną potężną sieć.

Co połączy Społem? - Wspólne zamówienia towaru, promocje, gazetki promocyjne
oraz reklama - opowiada Joanna Kwiczor z Krajowej Agencji Handlowej "Społem",
która będzie zarządzać siecią. - Dzięki temu w naszych sklepach będą niższe
ceny. Dziś każda spółdzielnia ustala je sama, podobnie jak asortyment.

Ceny w sklepach mają nie przekraczać ustalanego przez centralę poziomu.
Klient, wchodząc do sklepu zobaczy też podobną aranżację przestrzeni.
Konsolidacja ma przebiegać etapami. - Pierwsze sklepy Społem zaczną działać na
nowych zasadach jesienią - twierdzi Kwiczoł. Będzie ich 900 - wszystkie
zgłosiły się na ochotnika. Kolejne kilkaset w 2007 r. Wszystkie sklepy Społem
utworzą sieć w ciągu trzech-czterech lat.

Co o ruchu Społem sądzi konkurencja? - Tesco bardzo chętnie będzie konkurować
z innymi sieciami, ponieważ skorzystają na tym klienci, którzy są
najważniejszymi recenzentami ofert handlowych - bardzo dyplomatycznie
odpowiada Przemysław Skory z Tesco.

- Dziś Społem jest bardzo mało efektywne - to już jeden z analityków branży. -
Tesco ma 5,5 mld zł obrotu ze 102 sklepów, Biedronka - 5,4 mld z ponad 800
punktów. Społem ledwo 7 mld zł z aż 4 tys. sklepów.

Specjaliści jednak wskazują, że sama sieć ma spory potencjał. Dziś Społem to
zarówno małe, jak i duże sklepy. Na dodatek ich sieć rozkłada się
równomiernie. Aż 96 proc. sklepów znajduje się w centrach miast i miasteczek
oraz na osiedlach mieszkaniowych. O udanej transformacji będzie można mówić
dopiero wtedy, jeśli grupa przekroczy 10-11 mld zł przychodów rocznie.

Społem istnieje od grubo ponad 100 lat. Jest jedną z nielicznych sieci
handlowych o całkowicie polskim kapitale. Społem to niejedyny gigant
przeszłości, który chce się na nowo odnaleźć w gospodarce rynkowej. Od kilku
lat podobny plan stworzenia sieci mają gminne spółdzielnie Samopomoc Chłopska.
Mają one w kraju ok. 9 tys. sklepów.
gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33181,3391661.html
Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku

Temat: Praca w Warszawie, mieszkanie w Krakowie.
Gość portalu: Zbigniew napisał(a):

> Takie są fakty:
> Rynek pracy w Warszawie się zepsuł, wiele zagranicznych koncernów zwalnia duże
> ilości pracowników. Oczywiście najwięcej central takich firm jest w Warszawie,
> więc jak zwalniają w stolicy 100 specjalistów (którzy zarabiali spore
> pieniądze) oni będą szukać pracy w Warszawie i tym samym rynek się przepiełnia
> specjalistami.
> Recesja na rynku pracy dottknęła także stolicę.
> Więc to że w Warszawie można znaleźć pracę za duże pieniądze staje się MITEM.
>
> z tego co czytam to nie masz zielonego pojęcia o rynku pracy w wawie, mieszkam
tu od 3 lat, pochodze spod Lublina, obecnie pracuje dla średniej wielkości firmy,
zajmuje sie obsługą Vipów, paraca nie jest zbyt skomplikowana i mógłby to robić
każdy kto jest troche obrotny i ma prazencje, do ręki dostaje 3200 zł z
groszami, mam wykształcenie wyższe po kiepskiej uczelni na której sie wiele nie
nauczyłem, studiowałem w Warszawie w podrzędnej szkole której nie było w żadnych
rankingach, luz totalny, imprezki ale przez to nie nauczyłem sie sporo, mam kilka
innych ciekawych ofert pracy za podobne pieniądze ale ta mi sie podoba i nie
zamierzam zmieniać, w sobote spotkaliśmy sie w gronie znajomych w kawiarni,
koleżanka opowiadała nam bo była w Dubaju, znamy sie dość długo z tego co wiem to
nikt nie zarabia poniżej 2000 zł, zresztą to byłby nawet pewien wstyd, jest tu
pewna zasada, jeżeli jesteś student to powinieneś zarabiać mniej niż 2500 zł,
prawde mówiąc jak ktoś chce pracować to może przebierać w ofertach, tu otwierają
centrum handlowe, tam wywalaja ogromną dyskoteke, tam jakąś knajpe, tam jakiś
salon itp., tylko komuś kto wisi lub sie nie chce to nie ma pracy, bezrobocie w
statystykach wynosi co prawda 5,5% ale podczas takiej recesji np. małe firmy
budowlane robią tak że zwalniają gościa a on pracuje dalej tylko na czarno, firma
na tym oszczędza, on ma prace i jeszcze dostaje 400 zł że jest bezrobotny, prawda
jest jednak taka że bezrobocie jest tu jedynie naturalne, nie pracuje ten kto nie
chce albo co chce zarabiać dużo a ma za słabe kwalifikacje lub sie nie stara,
oglądałem wczoraj tutejszy Kurier, w wawie na czarno pracuje np. 50 tys.
Ukrainiców, zarabiają średnio w granicy 1500 zł, przeważnie większośc
zarobionych pieniędzy wysyłaja do domu, mój wujek ma małą firme, zajmuje sie
remontami, pracowałem kilka miesięcy u niego jeszcze na pocz. studiów, zarabiałem
różnie w zależności co sie robiło, najmniej 1500 do ręki, najwiecej na oknach
można było zarobić , nawet 4000 do ręki ale to rzadziej, zatrudniał 7 osób, cały
dzień jeździl z miejsca na miejsce pilnując tego co my robiliśmy, zamówień byłe i
jest tyle że robota jest od 8 do nawet 24, z wielu zamówień musi rezygnować bo by
sie ze wszystkim nie uporał, zamówić towar, opłaci to i tamto itp. gdy obecnie
wpadnie czasami w weekend to pyta sie czy niechciałbym pare groszy dorobić bo
bedą okna wstawiać ale to nie jest już robota dla mnie, u niego zaczynałem, potem
zmieniłem prace na inną, potem jeszcze co innego robiłem aż do tego co mam teraz,
więc jesli mówisz że wysokie zarobki to mit to jest w wielkim błędzie, bo ja
zarabiam poniżej tutejszej średniej która wynosi 3700 zl i znam wiele młodych
osób dla których 6-7 tys. to mało, w niekórych hotelach za sprzątanie sie zarabia
ponad 3 tys. więc dla młodych ludzi robiących kariere pierwszą barierą jest 10
tys., bardzo wielu już ją przekroczyło i z doswiadczenia wiem że nawet nie mając
wyższego wykształecenia można zarabiać po kilkanaście tysięcy, ale trzeba być
obrotnym, rozmawiałem jakies dwa tygonie z kumplem który pracuje w biurze
nieruchomości, niedługo jakieś 3 duże zagraniczne firmy otworzą tu centrale na
Europe śr -wsch, niedługo wynajmą biura w centrum, z tego co wiem będą
potrzebowali kilkaset osób każda, może Ty Zbigniwie znajdzesz u nich prace jak
sie postarasz albo w jakiejś galerii handlowej jak ktoś chce, 5 września otwarcie
Wola Park, zatrudnią około 2000 osób, tu ciągle coś sie otwiera, cos sie buduje,
gdy porównam to do marazmu w Lublinie ach, dwa śwaiaty, Zbigniew a ty nie marudz
tylko zakasaj rekawy i zacznij szukać lepszej roboty jak ta co masz ci nie
pasuje, bo od samego gadania i zrzedzenia to jeszcze nikt pracy nie znalazł,
pozdrawiam Górd Kraka
Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku

Temat: Czy takie potrzeby sa do pokochania?

Użytkownik Lesny Lud <lesny@nie.chce.spamuw wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:11n9n2uiyh2n8.@lesny.lud...

Wed, 4 Feb 2004 11:41:38 +0100, na alt.pl.psychologia.milosc,
<klus@poczta.onet.plnapisał(a):

| Ale majacy zapewnic stabilizacje potomstwu.

To szlachetne (choc instynktowne).
Niestety raczej sie nie sprawdzi.
System ktory Pan opisal jest utopijnie nierealistyczny, drogi we
wdrozeniu, kolejną wadą jest zalorzenie o uczciwosci i dobrej woli
czlonkow spolecznosci. To ten sam blad ktory powalil tak sprawiedliwy
spolecznie system jakim byl w zalozeniach komunizm.

Ale ja znalazlem blad w mechanizmie PRL (choc on i obecnie wystepuje),
ale on nie dotyczy ludzi.
Otoz ludzie postepuja na tyle sposobow na ile maja mozliwosci.
Tym bledem jest istnienie wielotransakcyjnego pieniadza.
A dotyczy to tego, ze te same banknoty musza uczestniczyc w
wielu transakcjach w danym okresie aby mozna bylo cos
kupic/sprzedac.
Ktos calkiem nieswiadomie moze zaczac zbierac te banknoty,
gdyz chce kupic cos o duzej wartosci. Jesli te banknoty zatrzymuje,
to zaczyna ich brakowac, inna para osob nie moze dokonac transakcji.

Wiec w PRL cyrkulowal sobie pieniadz.
Ale caly czas rosnie szybkosc obracania tym pieniadzem
Banknoty coraz szybciej zmieniaja wlasciciela,
coraz wiecej towarow zmienia wlasciciela.
Ale za wzrostem ilosci pojawiajacych sie towarow
musi rownolegle rosnac wydajnosc produkcji.
Po to tylko aby nadazyc i obsluzyc tego co chce wydac
banknoty.
Druga polowa lat 70, pojawia sie KOR a zaraz pozniej
Solidarnosc.
Pracownicy nie chca zwiekszac wydajnosci pracy
KORowcy mowia, ze mozna zyc tak jak na zachodzie
(pokazuja nie tych co mieszkaja w slamsach, ale tych co
na nich sie wzbogacaja),
(ale nie wspominaja, ze osiagnieta to wrecz katorznicza praca
XVIII i XIXw, gdzie konsumpcja pracownikow byla mala,
a wydajnosc rosla, gdyz byla ciagla potrzeba inwestycji)
Zmniejsza sie wydajnosc pracy.
Pojawia sie koniecznosc wprowadzenia kartek,
gdyz naplywajacy pieniadz na rynek juz nie napotyka
analogicznego wzrostu produkcji (ktory zaabsorbowalby
banknoty w transakcjach)
W 1989r. wartosc PKB dotarta do poziomu z 1978 r.
Widac, ze dalsze zwiekszanie PKB jest nieosiagalne,
gdyz za predkoscia zmiany praw wlasnosci pieniadza
nie nadaza produkcja.
Po recesji 1990 -1991, nastepuje ponowne zwiekszanie
sie produkcji, rownolegle zwieksza sie szybkosc dokonywania
transakcji pieniadzem.
Tym razem produkcje wspomaga naplyw zdolnosci
produkcyjnych z zachodu(rowniez nowe technologie) i
ciagly proces zwiekszania zadluzenia, zarowno w
dewizach i w zlotym.
Niedlugo wartosc zadluzenia zagranicznego, i ta
publiczna i prywatna osiagnie poziom z poczatku lat
80 (po uwzglednieniu inflacji i w USA i Polsce).
A osiagniecie tego pulapu wiaze sie z powrotem do
recesji, gdzie podstawowe przyczyny sa takie same jak
u podloza kryzysu 1979-1982.

Reasumujac, ta przyczyna jest wielotransakcyjnosc
(mozliwosc uczestniczenia jednego banknotu w wielu
transakcjach) pieniadza, a nieodlacznym dodatkiem
generowanie zadluzenia, aby ja zwiekszyc wraz ze
zwiekszeniem produkcji i wydajnosci pracy.

No i nie liczy sie Pan z wiedzą Psychologiczną/Socjologiczną.
Myślęże punktem wyjścia w tego typu planach powinna być wlaśnie
gruntowna analiza realiów społecznych. Najlepszy nawet system jesli nie
jest zawieszony w kulturowych wzorcach społecznych - nie przetrwa.
A tak jak to pokazywali moi przedmówcy - Pański system skłanialby
przecietnego Polaka do zachowań bierno-roszczeniowych, a nie do cięższej
pracy. Prosze zauwazyc ze mamy w Polsce model wlasnosci Panstwowej -
czyli "nie naszej". Pomimo kilkudziesieciu tat socjalizmu - czyli
spolecznych srodkow produkcji - a to miedzy innymi Pan proponuje.

Moi przedmowcy pisali nieprawde.
W moim systemie, kto nie pracuje/nie chce pracowac ten
od systemu nic nie dostaje.
A kwestia ciezkiej pracy.
Czy chcesz ciezko pracowac, tak iz sie zasypiesz wyprodukowanymi
towarami, ale nie bedziesz z nich korzystac, bo bedziesz czul sie
zmeczony praca i po pracy bedziesz ciagle odpoczywal?
Drugi aspekt tego, to kto korzysta z tego czego sie wiecej wyprodukuje?
Tu mamy bardzo duze dysproporcje w dochodach, i ten co ma
roczny dochod np 300 000zl, konsumuje towary, ktorych nie bylby
w stanie wyprodukowac sam, w tym samym okresie czasu
(przy posiadaniu tych samych umiejetnosci i wiedzy co pracownicy
produkujacy te towary-jesli potrzeba wiekszych niz ma, a jesli potrzeba
mniej, to przy wykorzystaniu umiejetnosci i wiedzy, ktora juz posiada)

W Polsce mamy model wlasnosci grupy osob, ktora sie okresla mianem
panstwa i to faktycznie nei jest wlasnosc spoleczenstwa.
Aby faktycznie fizyczne srodki produkcji nalezaly do spoleczenstwa,
to kazda osoba (majaca prawo wyborcze) musialaby miec jeden
glos odnosnie tego co sie produkuje.
Jeden glos, czyli jedno zamowienie towarow, ktore nalezy
wyprodukowac. Taka kazda osoba wybiera tez sposob produkcji,
wydajnosc pracy i wiele innych rzeczy.

| A jak system WZBG zacznie spelniac role stabilizacyjna,
| to i system dziwczyn nieco inaczej bedzie sie objawial.
Tego nie zrozumialem.

Tym czym sie kieruja, nieco by sie zmienilo.

| W panstwie platona rzadza ludzie a nie systemowe mechanizmy.

A kto rzadzi mechanizmami?

Czym innym jest stworzenie zasad gry, a czym innym przestrzeganie tych
zasad.
Stworzmy mechanizm. Pozniej go nie zmieniajmy.
Zamiast nim zarzadzac, poddajmy sie jego regulom.

Polak potrafi - zaden system nie jest bezpieczny przed ludzmi.

Jak sie ludzie upra, to zostaje skakanie sobie do oczu.
Spytajmy sie, czy chcemy zwiekszyc/poniesc ryzyko utraty zycia,
czy isc na ustepstwa, i nie chciec wszystkiego tylko dla siebie.

Klus

Lesny Lud

Przejrzyj resztę odpowiedzi z wątku

Strona 4 z 4 • Znaleziono 267 wypowiedzi • 1, 2, 3, 4